niedziela, 31 stycznia 2010

Oświadczenie trenera Bogdana Wenty.

Trener Bogdan Wenta podczas konferencji po meczu o brązowy medal Polska - Islandia wygłosił oświadczenie, nawiązujące do decyzji sędziowskich podjętych przez norweską parę w czasie spotkania półfinałowego Euro2010 biało-czerwonych z Chorwacją:

- Wczoraj pokazano nam obraz mówiący o czystości tego sportu, jakim jest piłka ręczna. Przed każdym meczem podczas tego turnieju kapitanowie zespołów prosili o wsparcie fair play, doping, czystość gry dla wszystkich – kibiców, zawodników i sędziów. Pytam się po co? Jeżeli ktoś inny decyduje o Twoim być albo nie być, o wysiłku, na który pracujesz codziennie, to nie powinno się to wydarzyć. Tym bardziej, gdy w półfinale grają równorzędne zespoły. Jeżeli jedna z drużyn, po szczegółowej analizie, otrzymuje na swoją korzyść 10 spornych decyzji, a druga tylko jedną, to jest to bardzo przykre.

Tłumaczenia, że nie widziałem jest to dla mnie zbyt proste, jako trenera i byłego zawodnika. Jest to jakiś temat tabu. W kuluarach podchodzą przedstawiciele innych federacji, dziennikarze z innych krajów czy byli zawodnicy i trenerzy i mówią - było nie za dobrze. Od półtorej rok w mediach jest pewna historia związana z tym tematem. W takim sporcie jak piłka ręczna „te niewielkie wsparcie” powoduje, że trudno znaleźć znowu ochotę do pracy.

Ból który nam zadano spowoduje, że rana będzie się długo goniła. Mam nadzieję, że wreszcie na sprawy sędziowania spojrzy się inaczej. Więcej będzie szacunku dla wszystkich, szczególnie dla zawodników na boisku.

Podczas mistrzostw świata 2007, przy kontuzji Helinga Fritza, zrezygnowaliśmy z kary za złą zmianę zespołu niemieckiego. Tymczasem wczoraj niesportowe zachowanie było preferowane.

Z Wiednia Marek Skorupski

źródło: www.zprp.pl

4 miejsce w mistrzostwach piłkarzy ręcznych. A za chwilę zachwyty Franciszka Smudy nad sobą, reprezentacją i PZPNem.

Smutno, ogromny żal. Jednak przeważa poczucie dumy, że drużyna Wenty nigdy nie odpuszcza. To, że nie szło w pierwszej połowie widział każdy. Pozostanie jednak duma z drugiej połowy. Jedziemy na Mistrzostwa Świata, ważne żeby dyscyplina mogła się w Polsce rozwijać. Brawa dla Wenty i Jego chłopaków. Największe brawa dla Sławomira Szmala.

piątek, 29 stycznia 2010

Forum „Moje Boisko – ORLIK 2012”

W dniu 4 lutego br., w Centralnym Ośrodku Sportu - hala Torwar, przy ul. Łazienkowskiej 6a w Warszawie, odbędzie się forum dotyczące realizacji programu „Moje Boisko - ORLIK 2012" w roku 2010.

Celem spotkania będzie omówienie tegorocznych założeń programu „Moje Boisko - ORLIK 2012" oraz nawiązanie efektywnej współpracy z jednostkami samorządu terytorialnego. W ramach spotkania odbędzie się szkolenie dotyczące najistotniejszych aspektów pozwalających efektywnie przeprowadzić tę inwestycję, szkolenie przeprowadzą specjaliści z Instytutu Techniki Budowlanej. Podczas forum odbędą się również targi producentów z branży infrastruktury sportowej.

Program:

10.30 - Recepcja - rejestracja uczestników

Rozpoczęcie targów w holu głównym

11.30 - Omówienie założeń programu „Moje Boisko - ORLIK 2012" na rok 2010 oraz podsumowanie poprzednich edycji (wystąpienie Ministra Sportu i Turystyki Adama Giersza)

12.00 - Omówienie projektu typowego kompleksu boisk sportowych „Orlik" (wystąpienia przedstawiciela architektów Bogdana Kulczyńskiego)

12.20 - Poszczególne etapy budowy kompleksów sportowych „Moje Boisko - ORLIK 2012" (Szkolenie przeprowadzone przez specjalistów z ITB)

13.00 - Przerwa

13.20 - Kontynuacja szkolenia

14.10 - Podsumowanie forum (wystąpienie Podsekretarza Stanu w MSiT Tomasza Półgrabskiego)

źródło: www.msport.gov.pl

czwartek, 28 stycznia 2010

środa, 27 stycznia 2010

Spotkanie koordynatorów lokalnych we Wrocławiu

We Wrocławiu odbyło się kolejne spotkanie koordynatorów lokalnych odpowiedzialnych za obszary przygotowań Wrocławia do turnieju.

Koordynatorzy przedstawili stan inwestycji w zakresie transportu lotniczego i drogowego. Podsumowano również ostatni kwartał w takich dziedzinach jak bezpieczeństwo i zabezpieczenie medyczne, wolontariat oraz baza hotelowa, projekty społeczne, strefy fanów i promocja. Przedstawiono również plany na najbliższe 3 miesiące działań we wszystkich obszarach. Wiele z nich wchodzi już w fazę organizacji turnieju i bardzo szczegółowych wytycznych od UEFA.

Oprócz koordynatorów lokalnych i dyrektorów biur ds. EURO 2012 - Hanny Domagały oraz Sportu, Turystyki i Rekreacji - Piotra Mazura, w spotkaniu wzięli udział także Poseł na Sejm RP, Michał Jaros oraz pełnomocnik Prezydenta Wrocławia ds. EURO 2012, Michał Janicki.

źródło: www.2012.org.pl

poniedziałek, 25 stycznia 2010

Wrocław wyda miliony na tramwaje

Nawet 220 mln zł wydadzą władze miasta na inwestycje związane z transportem. To wszystko w związku z EURO 2012 - pisze „Puls Biznesu".
Wrocław intensywnie przygotowuje się do EURO 2012, ale nie samą budową stadionu żyją władze miasta. Do zrobienia mają wiele, zwłaszcza w transporcie lokalnym. Wydatki mogą sięgnąć 220 mln zł brutto. Spółka Wrocławskie Inwestycje, która działa w imieniu miasta, opublikowała właśnie wstępne ogłoszenie przetargowe dotyczące budowy połączenia tramwajowego przy stadionie. Wartość tego etapu prac wyniesie 50-58 mln zł. -Inwestycji planowanych jest oczywiście więcej. W sumie wyodrębniliśmy siedem zadań w ramach projektu Zintegrowany System Transportu Szynowego -informuje Sławomir Kanik ze spółki Wrocławskie Inwestycje.

W przyszłym miesiącu ma pojawić się ogłoszenie dotyczące budowy zintegrowanego węzła przesiadkowego w rejonie stadionu budowanego pod EURO 2012. Wartość prac sięgnie 48 mln zł brutto. Roboty mają się zakończyć w lipcu przyszłego roku. Natomiast w sierpniu 2010 r. ukaże się ogłoszenie o przetargu na budowę stacji zasilania tramwajowej Trasy Średnicowej Wschód -Południowy Zachód, która ma powstać do końca 2011 r. Łączna wartość tego zadania nie przekroczy 7,7 mln zł brutto. - Dla większości zadań ogłoszenia przetargowe na roboty budowlane już się ukazały - dodaje Sławomir Kanik. Ogłoszono już przetargi, m.in. na budowę torowiska tramwajowego. Trwają prace przybudowie stacji prostownikowej Bardzka o wartości do 13,7 mln zł brutto.

źródło: www.2012.org.pl

piątek, 22 stycznia 2010

Centra Pobytowe

Osiem ośrodków na północy Polski ubiega się o miano centrum pobytowego dla finalistów Euro 2012.

Osiem ośrodków na Pomorzu ubiega się o przyznanie im miana centrów pobytowych dla drużyn podczas Euro 2012. Ostateczna decyzja, które ośrodki zostaną wybrane przez UEFA, może zapaść w ciągu kilku miesięcy.

Prawdopodobnie po czerwcowych mistrzostwach świata w RPA UEFA opublikuje katalog, w którym zamieści opis 16 polskich i 16 ukraińskich ośrodków rekomendowanych dla drużyn finalistów Euro 2012 jako centra pobytowe. Takie centrum musi oferować 10 luksusowych apartamentów i 50 pokoi dwuosobowych. Transport do lotniska nie powinien zająć dłużej niż godzinę, a na boiska (muszą być trzy płyty) - nie więcej niż 20 minut.

- UEFA zrezygnowała natomiast z wymogu, żeby dojazd z centrum pobytowego do stadionu trwał nie dłużej niż godzinę - mówi Tomasz Szulc ze spółki Euro 2012 Polska. Dzięki temu o miano ośrodka pobytowego może się ubiegać np. hotel Marina w Kołobrzegu.

UEFA zrezygnowała również z warunku, aby boiska zgłoszone w ramach centrów pobytowych miały sztuczne oświetlenie. - W skali całego kraju na liście kandydatów do centrów pobytowych jest ok. 60 lokalizacji. Pomorze wypada na niej naprawdę całkiem dobrze - potwierdza Szulc.

Oficjalnym kandydatem do miana centrum pobytowego staje się ośrodek, który podpisze umowę z agencją podróży TUI, współpracującą z UEFA. Do ofert z Gdańska, Cetniewa, Gniewina i Ostródy, w przypadku których umowy podpisano jeszcze w 2008 r., dołączyły propozycje z Gdyni, Kołobrzegu, Ustki i kolejna propozycja z Ostródy.

- Ta lista może się zmienić, ale biorąc pod uwagę, że katalog UEFA będzie drukowany niedługo, chętni muszą się spieszyć - mówi Sabina Obara-Kuczma z Biura ds. Euro 2012 w Gdańsku. - Śmiało możemy powiedzieć, że Pomorze jest zagłębiem, jeśli chodzi o centra. Jedna z naszych propozycji, czyli gdańska oferta Dworu Oliwskiego i MOSiR Gdańsk, jest stawiana za wzór, jak powinno wyglądać centrum pobytowe. Potwierdzili to posłowie (z podkomisji ds. Euro 2012), gdy wizytowali centra.

Do roli centrum pobytowego wstępnie aspirował też m.in. hotel Cztery Pory Roku w Straszynie wraz z boiskami z Kolbudach, a także hotel Anders w Starych Jabłonkach, ale ich szefowie ostatecznie nie podpisali umów.

Katalog 16 polskich i 16 ukraińskich centrów pobytowych, który stworzy UEFA, to tylko rekomendacja dla drużyn - każda może we własnym zakresie znaleźć bazę dla siebie. Bardzo prawdopodobne, że hotele, które nie zostaną wybrane jako centra pobytowe, staną się bazą na potrzeby UEFA, oczekującą, że każde miasto gospodarz finałów Euro 2012 będzie dysponować 1220 pokojami w hotelach 5-gwiazdkowych, 1315 pokojami o standardzie 4-gwiazdkowym i 210 pokojami w hotelach z 3 gwiazdkami.

W całym kraju jest około 60 kandydatów do miana centrum pobytowego.

źródło: www.2012.org.pl

czwartek, 21 stycznia 2010

Sejm RP

Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki

21 stycznia 2010 (czwartek), godz. 18:00
sala 118
Nastąpiła zmiana godziny rozpoczęcia posiedzenia.

Rozpatrzenie i przyjęcie Planu pracy Komisji na okres od 1 lutego 2010 r. do 31 lipca 2010 r.

Sprawy bieżące.

Podkomisja stała do spraw przygotowania Polski do organizacji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej "UEFA EURO 2012" w dniu dzisiejszym została odwołana.

przewodniczący Biernat Andrzej Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki
zastępca przewodniczącego Janik Grzegorz Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki
Falfus Jacek Komisja Kultury Fizycznej,
Sportu i Turystyki zastępca przewodniczącego
Garbowski Tomasz Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki
Guzowska Iwona Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki
Kosecki Roman Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki
Matuszewski Marek Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki
Płażyński Maciej Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki
Raś Ireneusz Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki zastępca przewodniczącego
Rutnicki Jakub Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki
Sopliński Aleksander Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki zastępca przewodniczącego
Walkowiak Andrzej Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki

środa, 20 stycznia 2010

Tajlandia - Polska (1:3)

W drugim meczu Polaków w towarzyskim turnieju o Puchar Króla Tajlandii reprezentacja pokonała gospodarzy 3:1. Bramki dla podopiecznych Franciszka Smudy zdobyli Kamil Glik, Patryk Małecki i Marcin Robak.

Dla przeciwników honorowe trafienie z rzutu karnego zaliczył Therdsak Chaiman.

wtorek, 19 stycznia 2010

Komunikat Delegatów na Walny Zjazd Sprawozdawczy PZPN

Komunikat

My Delegaci na Walny Zjazd Sprawozdawczy Polskiego Związku Piłki Nożnej, który odbył się 20 grudnia 2009 r. informujemy, że jesteśmy oburzeni formą głosowania nad wyborem przewodniczącego Zjazdu. Istnieją bowiem poważne przesłanki, że powyższe głosowanie zostało zmanipulowane na rzecz obecnych władz PZPN przez sekretarza generalnego Zdzisława Kręcinę, oraz podsumowującego głosy Romualda Jankowiaka.

Pierwsze głosowanie: wynik 48 do 48 przy 9 wstrzymujących się.

Drugie głosowanie: wynik 48 do 48 przy 3 wstrzymujących się.

Trzecie głosowanie 55 do 49 przy 4 wstrzymujących się na rzecz Zdzisława Łazarczyka proponowanego na przewodniczącego przez władze Związku.

Dowodem na to niech będą następujące fakty.

1. Prowadzący zjazd Zdzisław Kręcina wyznaczył, nie wiedzieć czemu, do liczenia

głosów, członków Komisji Rewizyjnej, którzy w kolejnym punkcie programu

Zgromadzenia mieli być oceniani ze swojej działalności. Stwarza to uzasadnione

podejrzenie o stronniczość przy liczeniu głosów.

2. Nie dopuścił pomimo zgłoszeń i propozycji, do wybrania z delegatów obecnych na sali liczących głosy, w tym głosowaniu.

3. Nie poddał pod głosowanie formalnego wniosku o odwołanie skazanych wyrokami sądowymi delegatów mające na celu wykluczenia ich, zgodnie ze statutem, z uczestnictwa ze Zjazdu, w czym także z tego głosowania. Było to czterech delegatów z Zachodniopomorskiego ZPN oraz jeden z klubu KSZO Ostrowiec. Było to o tyle istotne, że brak tych pięciu głosów w pierwszym głosowaniu, przesądziłoby fakt, iż przewodniczącym Zjazdu zostałby mec. Jarosław Ostrowski, delegat Legii Warszawa.

4. Nie przywrócono do praw delegatów, pomimo takich wniosków formalnych, dwóch delegowanych z klubu Arka Gdynia, oraz po jednym z GKS Katowice i Stal Stalowa Wola. Praktyka taka była do tej pory powszechnie stosowana, że to Zjazd przywracał delegowanych do praw na zjeździe. Ten fakt również wypaczył wynik głosowania.

5. Nie dopuszczono, w obawie o inny wynik, do głosowania imiennego, które to również jest przecież głosowaniem jawnym.

6. Po każdym głosowaniu zarządzano pięciominutowe przerwy, w trakcie których delegaci byli namawiani w kuluarach przez członków Zarządu do zmiany stanowiska.

7. W drugim podejściu po głosowaniu na Łazarczyka, wniosek z sali by podać liczbę głosów które otrzymał, został zbagatelizowany przez podsumowującego głosy. A jaka to tajemnica skoro głosowanie podobno było jawne i tej liczby nic nie powinno było już zmienić.

8. Kartki z liczbami, podającymi liczbę otrzymanych głosów przez kandydatów, wylądowały w kieszeni marynarki Zdzisława Kręciny zamiast w protokole Zjazdu.

Te, oraz wiele innych wydarzeń, w tym nie głosowanie wniosków formalnych, są dowodem na łamanie zasad statutowych, a także brakiem przyzwoitości prowadzącego Walne Zgromadzenie Delegatów. Takie postępowanie jest rażącym naruszeniem zasad demokracji i prawa.

Dodając, że przewodniczący Zdzisław Łazarczyk podczas całych obrad nie poddał pod głosowanie ani jednego wniosku formalnego zgłaszanego z sali świadczy o tym, że było to działanie świadome mające na celu zmanipulowanie przebiegu Walnego Zjazdu Sprawozdawczego Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Delegaci na Zjazd: Kazimierz Greń, Mieczyław Golba, Zygfryd Kruczkowski, Wiesław Lada, Stanisław Sipa, Marek Hławko, Zenon Krówka, Jerzy Lompe, Stanisław Nowak, Tadeusz Kulik, Bogdan Duraj, Henryk Konieczny, Tadeusz Tyczyński, Tomasz Jagodziński, Andrzej Sobiech, Andrzej Padewski.

P.S. Zjazd PZPN, który się odbył 20 grudnia nie został dokończony. Przewodniczący Zdzisław Łazarczyk ogłosił przerwę w obradach o godz. 23.30 z powodu braku quorum informując, że obrady zostają przerwane i Zarząd na najbliższym posiedzeniu poda termin dokończenia obrad. Jednak Zarząd PZPN obradujący w dniu 13 stycznia 2010 roku stwierdził, że Zjazd już został zakończony. Zjazd został przerwany w punkcie 20 obrad. Do zakończenia pozostało 2 punkty. Nie były głosowane m.in. punkty o przyjęciu uchwał i wniosków więc nie było prawa i możliwości zamknięcia obrad jeżeli nie jest wyczerpany porządek zebrania. W punktach tych chodziło o obniżenie pensji dla prezesa, wynagrodzeń dla zarządu itp. Jest na to kilkudziesięciu świadków tego Zjazdu.

Jest to kolejna kompromitacja i stawianie się ponad prawem obecnych władz PZPN czyli Zarządu, prezesa G. Lato, a także sekretarza Z. Kręciny.

poniedziałek, 18 stycznia 2010

Łukasz Mierzejewski: Duńczycy byli skuteczniejsi

Starałem się zagrać najlepiej, jak potrafię i cieszę się, że trener mnie pochwalił - powiedział po meczu z Danią Łukasz Mierzejewski, z którego występu zadowolony był selekcjoner Franciszek Smuda.

- Nasza gra wyglądała dobrze, ale tylko w pierwszej połowie, bo po przerwie mieliśmy problem z siłami, a do tego Duńczycy byli skuteczniejsi. Wykorzystali prawie wszystkie okazje, które sobie stworzyli. My też mieliśmy swoje szanse, gdybyśmy je wykorzystali, to mecz mógł ułożyć się inaczej, a tak to nasi rywale kontrolowali grę - dodał obrońca Cracovii.

źródło: www.pzpn.pl

"bez komentarza"

niedziela, 17 stycznia 2010

Polska: Dania (1:3)

Dla Polski:

Bramki: Peszko (26)

Dla Danii:

Bramki: Rieks (22), Rasmussen (48), Bech (60)

sobota, 16 stycznia 2010

Smuda z reprezentacją w Bngkoku

Z godzinnym opóźnieniem piłkarska reprezentacja Polski przyleciała do Bangkoku. Dodatkowe kilkadziesiąt minut wybrańcy Franciszka Smudy stracili na lotnisku przy wypełnianiu formularzy wizowych.

Pierwsze w tym roku zgrupowanie biało-czerwonych można uznać za rozpoczęte, choć dopiero w sobotę rano reprezentacja przeniesie się do miejscowości Korat, gdzie będzie rozgrywany Puchar Króla, w którym zmierzymy się z Danią, Tajlandią i Singapurem.

Piłkarze zamieszkali w Bangkoku w hotelu Radisson i do wieczora otrzymali czas wolny. Większość na pewno zostanie w hotelu, aby odpocząć po długiej i męczącej podróży, a ponadto upał i skwar w stolicy Tajlandii nie nastraja do spacerów.

Do Korat (trzy godziny jazdy autobusem) kadrowicze udadzą się w sobotę po śniadaniu, a już na godzinę 17 zaplanowano pierwszy w Tajlandii trening.

źródło: www.pzpn.pl

piątek, 15 stycznia 2010

Ponad 400 umów o współpracy regionalnej

"Międzyregionalna współpraca Polski i Ukrainy dynamicznie się rozwija, a liczba podpisanych umów pomiędzy miastami i regionami obu krajów przekroczyła liczbę 400" - powiedział w środę Oleksander Motsyk, ambasador nadzwyczajny Ukrainy w Polsce.

Podczas konferencji poświęconej polsko-ukraińskiej współpracy regionalnej zaznaczono, że w Polsce wszystkie województwa mają podpisane ugody o współpracy z ukraińskimi obwodami. Jak stwierdził Motsyk, wśród 27 jednostek administracyjnych Ukrainy, tylko dwa obwody: Zaporoski i Czernihowski nie mają partnerów w Polsce.

Według Motsyka, dialog między obydwoma krajami rozwija się przede wszystkim w kontekście przygotowań do Euro 2012. "Musimy likwidować nowe linie podziału w Europie, a współpraca międzyregionalna temu bardzo sprzyja" - podkreślił ambasador.

Kierownik misji handlowo-ekonomicznej przy Ambasadzie Ukrainy Taras Tokarski powiedział, że ze względu na światowy kryzys gospodarczy wymiana towarowa między Polską a Ukrainą spadła o 40 proc. Podkreślił, że jest to spowodowane przede wszystkim spadkiem cen stali i ropy naftowej na światowym rynku.

Tokarski przypomniał, że jak dotąd Polska zainwestowała w gospodarkę Ukrainy ponad 850 mln dolarów.

źródło: www.2012.org.pl

wtorek, 12 stycznia 2010

Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki

20 stycznia 2010 (środa), godz. 10:00
sala 118

Rozpatrzenie i przyjęcie Planu pracy Komisji na okres od 1 lutego 2010 r. do 31 lipca 2010 r.

Sprawy bieżące.

21 stycznia 2010 (czwartek), godz. 10:00
sala 118

Rozpatrzenie informacji na temat stanu finalnych przygotowań reprezentacji Polski do Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich Vancouver 2010, strategii przygotowań polskiej reprezentacji olimpijskiej i paraolimpijskiej do igrzysk Olimpijskich Londyn 2012 oraz informacji na temat występów w 2009 r. polskich reprezentacji na zawodach o randze Mistrzostw Świata i Europy ze szczególnym uwzględnieniem Mistrzostw Europy w piłce siatkowej kobiet oraz Mistrzostw Europy w koszykówce mężczyzn.

Sprawy bieżące.

poniedziałek, 11 stycznia 2010

Puchar Narodów Afryki

Od 4:0 do 4:4 magia Czarnego Lądu...

Angola - Mali 4:4 (2:0)
Bramki: Flavio (36, 42), Gilberto (67-karny), Manucho (74-karny) - Seydou Keita (79, 90), Frederic Kanoute (88), Mustapha Yatabare (90)

niedziela, 10 stycznia 2010

Justyna Kowalczyk

Dziś nie o przygotowaniach. To kolejny dzień Justyny Kowalczyk, która została sportowcem roku 2009 i jeżeli ten sezon zakończy olimpijskimi medalami ma wszelkie szanse na zostanie sportowcem roku 2010. Pani Justyno gratulujemy zwycięstwa w Tour de Ski.

Zespół projektu Pilnujemy Euro 2012

sobota, 9 stycznia 2010

Komunikat spółki PL.2012 i jej koordynacja przygotowań do Euro 2012

Ostatnia Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki postawiła znak zapytania wobec roli spółki PL.2012 w sprawie koordynacji przygotowań do Euro 2012 w świetle sytuacji na budowie stadionu we Wrocławiu z uwagi na fakt, że opóźnienia o takim charakterze jak ujawnione przez społkę mista Wrocław nie były przez spółkę PL. 2012 sygnalizowane.

Poniżej prezentujemy poniższy komunikat z piątku tj. 08.01.2010 roku spółki PL.2012

W związku z licznymi sprzecznymi publikacjami prasowymi na temat postępu prac budowlanych na stadionach w miastach gospodarzach UEFA EURO 2012™, które mogą wprowadzać w błąd opinię publiczną, spółka PL.2012 przekazuje informacje o statusie prac realizowanych na obiektach w Gdańsku, Poznaniu, Warszawie oraz Wrocławiu.

STADION PIŁKARSKI W GDAŃSKU

Obecnie trwają prace przygotowawcze do montażu konstrukcji stalowej - uzupełnianie projektu montażu.

W najbliższym czasie rozpocznie się montaż konstrukcji stalowej - premontaż styczeń/luty 2010 r., montaż początek marca 2010 r., zakończenie montażu lipiec/sierpień 2010 r.

7 stycznia 2010 r. na spotkaniu z wykonawcą podkonstrukcji stalowej i pokrycia dachu ustalono tryb postępowania gwarantujący dotrzymanie terminów.

Planowany jest również ostatni etap przetargu na ICT - 11 stycznia 2010 r. wysyłanie SIWZ, dokumentacji oraz zaproszenia do składania ofert- składanie ofert do 40 dni od dnia ogłoszenia . Planowane podpisanie umowy z wykonawcą - marzec 2010 r.

Trwają prace nad przygotowaniem dokumentów przetargowych na wyłonienie Operatora stadionu - ogłoszenie przetargu planowane jest na marzec 2010 r.

Priorytetem dla wszystkich budowanych stadionów są jakość, koszty, bezpieczeństwo oraz harmonogram. W przypadku gdańskiej inwestycji kluczowym jest akceptacja przez BIEG 2012 dokumentacji projektowej dotyczącej montażu konstrukcji stalowej przez wykonawcę i jednocześnie termin zakończenia budowy jest niezagrożony i będzie to styczeń 2011 r.

STADION MIEJSKI W POZNANIU

Zakończono montaż głównych elementów konstrukcji stalowej dachu (ok. 3500 ton) oraz rozpoczęto realizację pozostałych elementów konstrukcji stalowej, w I kwartale będą montowane pierwsze elementy membrany zadaszenia oraz będą prowadzone zaawansowane prace instalacyjne i wykończeniowe.

Na trybunie I są prowadzone roboty murowe, częściowo prace wykończeniowe i instalacyjne wewnątrz trybuny. Wykonywane są ściany oporowe wzdłuż trybuny. Na trybunie III prowadzone są prace wykończeniowe i instalacyjne wewnątrz trybuny.

Realizowane są również roboty żelbetowe w narożniku między trybuną I, a II - poziom +17,90 m oraz roboty żelbetowe na styku trybun II i III - poziom +19,00 m.

Rozpoczęto zabudowę plomb (między narożnikami trybuny IV, a trybunami sąsiednimi I i III - przestrzenie wykorzystywane wcześniej jako drogi dla dźwigów gąsienicowych oraz pola montażowe). Plomba od strony trybuny I trwajroboty żelbetowe - poziom +1,47 m (wykonywanie słupów i ścian podaudytoryjnych), Plomba od strony trybuny III trwają roboty żelbetowe - poziom do +6,60 m (wykonywanie słupów, przygotowywanie zbrojenia).

Wykonywane są stropy na poziomie +6,60 m wzdłuż trybuny III-promenada, zakończono wykonywanie fundamentów oraz słupów pod promenadę wzdłuż trybuny I.

Jeśli chodzi o zadaszenie, to trwa scalanie oraz montaż następnych elementów łukowych tzw. „ości”, które połączą konstrukcję żelbetową z głównymi dźwigarami. Równolegle trwa montaż podkonstrukcji stalowej pod membranę - elementy które łączą „ości” na których zostanie bezpośrednio naciągnięta membrana. Trwa dalszy etap montażu elementów podkonstrukcji dachu otwieranego od strony południowej.

W najbliższym czasie zostanie przeprowadzony montaż kolejnych dwóch elementów łukowych tzw. „ości” oraz podkonstrukcji pod membranę od strony wschodniej.

Termin zakończenia budowy planowany jest na czerwiec 2010 r., co jest zgodne z harmonogramem.

STADION NARODOWY W WARSZAWIE

Obecnie postępują prace przy wykonywaniu konstrukcji żelbetowej, elementy konstrukcji są już widoczne powyżej dawnej korony Stadionu Dziesięciolecia.

Już w listopadzie 2009 r., dzięki zastosowaniu metody ślizgowej znacznie przyspieszającej roboty żelbetowe, zakończono roboty przy budowie klatek schodowych.

Trwa montaż rygli, na których montowane będą stopnie trybun.

Równocześnie z pracami przy konstrukcji prowadzone są roboty instalacyjne, m.in. instalacja odwodnieniowa dachu oraz instalacja odprowadzająca wody deszczowe, która otacza pierścieniem cały stadion.

Trwa intensywna produkcja różnego rodzaju prefabrykatów żelbetowych w 10 zakładach prefabrykacji w całej Polsce.

Zaawansowanie wykonania elementów konstrukcji stalowych, wykonywanych w Pordenone we Włoszech, przekroczyło już 50%. Pierwsze elementy zostały dostarczone zostały na budowę 4 stycznia 2010 r.

W harmonogramie budowy Stadionu przewidziano kilka kluczowych terminów tak, by ułatwić monitoring stopnia zaawansowania robót. Pierwszym kluczowym terminem jest czerwiec 2010 r., czyli zakończenie głównej konstrukcji stalowej Stadionu.

Drugi termin to początek listopada 2010 r. - rozpoczęcie ogrzewania zamkniętych pomieszczeń Stadionu, tak by w sezonie zimowym 2010/2011 prowadzić roboty w dobrych warunkach wewnątrz pomieszczeń.

Trzeci termin upływa w styczniu 2011 r. - rozpięcie konstrukcji linowej dachu.

Termin zakończenia budowy planowany jest na maj 2011 r., co jest zgodne z harmonogramem oraz z umową zawartą w dniu 4 maja 2009 roku z Konsorcjum Alpine Bau Deutschland AG, Alpine Construction Polska Sp. zo.o., Alpine Bau GmbH, PBG S.A. oraz HYDROBUDOWA POLSKA S.A., która zobowiązuje Wykonawcę do realizacji budowy Stadionu Narodowego w ciągu 24 miesięcy.

STADION MIEJSKI WE WROCŁAWIU

30 grudnia 2009 r. Gmina Wrocław rozwiązała Umowę z konsorcjum firm w składzie: Mostostal Warszawa S.A., J&P Avax S.A., Grecja, Wrocławskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego nr 2 „Wrobis” S.A., Modern Construction Design Sp. z o.o.w trybie natychmiastowym.. Powodem rozwiązania umowy było opóźnienie w realizacji umowy i nienależyte wykonanie umowy. Tego samego dnia informacja ta została przekazana do MSiT, PL.2012, PZPN i UEFA, przed konferencją prasową, zwołaną przez przedstawicieli Miasta Wrocławia i spółki Wrocław 2012.

Według aktualnej analizy sytuacji planowany termin zakończenia budowy stadionu we Wrocławiu (grudzień 2010 r.) nie zostanie dotrzymany. Spółka PL.2012 prowadzi w chwili obecnej wnikliwą analizę zaistniałej sytuacji oraz działania wspierające dla Miasta Wrocław w celu zapewnienia możliwości zakończenia budowy do czerwca 2011 r.

ŹRÓDŁO.: PL.2012

piątek, 8 stycznia 2010

Pożegnanie Janusza Atlasa w kościele świętego Andrzeja Boboli

Na pożegnaniu w kościele św. Andrzeja Boboli oprócz bliskich zmarłego pojawiło się wielu dziennikarzy sportowych, działaczy piłkarskich, ludzi mediów, teatru, kultury, a także pracowników PZPNu.

To, że odszedł człowiek nietuzinkowy wiedzieli wszyscy zgromadzeni w Kościele.

Msza Święta, towarzyszące jej wspomnienie i słowa pożegnania - przyjaciół, współpracowników... przypomniały, że odszedł człowiek wielkiego talentu pisarskiego. Jeden z najwybitniejszych polskich dziennikarzy sportowych, mistrz felietonu.

Po godzinie 11.00 rozpoczęło się pożegnanie na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

To nie miejsce i pora, ale to była postać niezwykła, która czerpała z życia tyle ile mogła. Tak jak wielu innych zaczytywałem się w Jego felietonach i artykułach więc pozwolę sobie na osobiste post scriptum...

W ostatnich dniach grudnia 2009 planowaliśmy przyznanie na początku tego roku Januszowi Atlasowi nagrody za jego wkład w zmiany w polskiej piłce. Chcieliśmy p. Janusza pozytywnie nagrodzić... Nie zdążyliśmy okrutna choroba przedwcześnie zakończyła życie p. Janusza.

Mam nadzieję, że środowisko dziennikarzy sportowych ustanowi jakąś nagrodę im. Janusza Atlasa dla dziennikarzy sportowych - był niezwykły i taki pozostanie w naszej pamięci - jako mistrz felietonu.

Będziemy się o to upominali.

czwartek, 7 stycznia 2010

Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki

7 stycznia 2010 (czwartek), godz. 17:00
sala 118

Sprawy bieżące.

Podjęcie inicjatywy ustawodawczej Komisji w sprawie ustawy o zmianie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.

środa, 6 stycznia 2010

Radio Wrocław o budowie stadionu

Zapis rozmowy Radia Wrocław z Michałem Dąbrowskim, wiceprezesem firmy konsultingowo-Inżynieryjnej PreDom o rozwiązaniu umowy z wykonawcą wrocławskiego stadionu.

Radio Wrocław: - W oświadczeniu o rozwiązaniu umowy, które miasto przesłało do generalnego wykonawcy mamy do czynienia z poważnymi zarzutami?

Michał Dąbrowski: - Na pewno tak. Widać, że praca na budowie, czy współpraca między inwestorem, czyli miastem a wykonawcą nie układała się idealnie. To napięcie jest wyraźnie w tych dokumentach widoczne.

Radio Wrocław: - Nie układała się idealnie to delikatnie powiedziane. Wielokrotnie jest napisane, prosiliśmy, domagaliśmy się, by zrobić to czy tamto, a takich zmian nie było. Pierwszy zarzut to opóźnienie. 90 dni to dużo czy mało?

Jeżeli 90 dni to są trzy miesiące, a cały termin realizacji to 21 miesięcy, to już teraz opóźnienie sięga ponad 10 proc. całego czasu realizacji. To jest istotna wartość, aczkolwiek nie niemożliwa do nadrobienia. Widać jednak, że wykonawca nie przekonał swoimi programami naprawczymi inwestora, że gwarantuje dotrzymanie pierwotnego terminu realizacji.

Radio Wrocław: - Z tego listu [odstąpienia od umowy] wynika, że inwestor czyli miasto nie bardzo miało z kim rozmawiać. Greków z firmy J&P Avax, partnera w konsorcjum Mostostalu trudno było spotkać.

Tak wynika z dokumentów. Był to partner, od którego można się było spodziewać w konsorcjum, który da pewną wiedzę, zna sposób budowania stadionów i zarządzanie tak dużym projektem , jak budowa stadionu. Okazało się jednak, że nie uczestniczył w wystarczającym stopniu w pracach tego konsorcjum i kontrolowaniu całej budowy. Tak naprawdę tak duża budowa to jest takie spore przedsiębiorstwo działające w tym przypadku dość spory okres czasu. Powstaje pytanie, czy da się zarządzać takim sporym przedsiębiorstwem z daleka. Widać, że skutki przynosi to opłakane.

Radio Wrocław: - Z oświadczenia o rozwiązaniu umowy wynika, że greccy inżynierowie budowy w znakomitej większości nigdy nie uczestniczyli w cotygodniowych radach budowy, ani na radach projektowych. Czytamy: - Uznajemy zatem, że zgłoszenie wymaganej kadry podczas postępowania przetargowego było fikcyjne. Trudno było uznać za normalną sytuację, gdy greccy inżynierowie budowy mają z budową tak odpowiedzialną i prestiżową ewentualny kontakt wyłącznie za pomocą Internetu bądź telefonu, przy czym nie kontaktują się z przedstawicielami zamawiającego.

Jest to istotne uchybienie. Tym bardziej, że nie na darmo w procesie przetargowym wymaga się odpowiedniego doświadczenia, czy wykazania się referencjami właśnie po to, by być pewnym, że partner, który będzie wykonywał zadaną pracę ma tę wiedzę i doświadczenie do realizacji tego typu nietypowych jednak obiektów.

Radio Wrocław: - Jest też sporo informacji na temat uchybień organizacyjnych mających wpływ na tempo prac na obiekcie. To są różne szczegółowe informacje, typu wstrzymano wykonanie zasypek fundamentów, zbudowano drogi wewnętrzne o niewystarczającej szerokości, prowadzono prace ziemne bez projektu, co doprowadziło do odsłonięcia na znacznym obszarze rodzimego gruntu wrażliwego na zawilgocenie i utrzymywano taki stan przez kilka tygodni, aż do opracowania projektu i możliwości wykonania prac zabezpieczających grunt. Innymi słowy trochę to wygląda na prowizorkę.

Czyta się z tego dokumentu, że panował jakiś chaos. Nie znamy nadal argumentów drugiej strony, ale opierając się na zdaniu miasta widać, że na budowie panował chaos.

Radio Wrocław: - Rzeczywiście nadal nie wiemy jak te wszystkie zarzuty odpiera Mostostal, bo firma nadal milczy. Podejrzewam, że przygotowuje odpowiedź na ten list, albo od razu pozew sądowy w związku z oświadczeniem o odstąpieniu od umowy. Miasto natomiast mówi: Nie ma żadnego problemu, nic się nie stało. W ciągu dwóch tygodni podpiszemy umowę z nowym wykonawcą. I właściwie w ciągu dwóch tygodni do miesiąca nowy wykonawca przejmie plac, a budowa znów ruszy z kopyta. To jest możliwe?

Michał Dąbrowski: - Biorąc pod uwagę obecny okres to tak naprawdę trzeba przede wszystkim stwierdzić, że jest to najlepszy czas na wypowiedzenie tej umowy. Warunki pogodowe, które mamy teraz na zewnątrz i tak w sposób naturalny ograniczają możliwość budowy. Jeżeli więc uda się ten cały proces przeprowadzić i będziemy z nowym wykonawcą powiedzmy w lutym, wtedy zima się skończy, rozpocznie się wiosna i rzeczywiście wtedy nowy wykonawca będzie mógł wykorzystać potencjał całego dnia. W tym momencie mamy pewne ograniczenia pogodowe, temperaturowe do wykonywania pewnych prac, w związku z tym z natury jest to czas taki mniej wykorzystany. Trudniej byłoby nadrobić to opóźnienia w tym czasie, na pewno dużo łatwiej będzie wiosną. Najważniejsze teraz to podpisać umowę i mocno przygotować się do wiosennego uderzenia na budowie stadionu.

Radio Wrocław: -Ten czas, o którym wspomina miasto jest wystarczający na przejęcie budowy? Takie sytuacje w ogóle się zdarzają. Firma buduje po czym następuje rezygnacja z jego wykonawstwa i przekazanie kontraktu innej firmie?

Michał Dąbrowski: - Z reguły dzieje się to jednak na dużo mniejszych budowach. Tam to jest dużo łatwiejsze do przeprowadzenia. Tutaj jest to spory proces logistyczny. Słuchając jednak wypowiedzi przedstawicieli miasta, którzy mówią o dużej liczbie podwykonawców tam zameldowanych, to tak naprawdę jest to kwestia rzeczywiście wyprowadzenia niewielkich firm. To taka likwidacja wielu małych budów. Można sobie tak to wyobrazić. Teoretycznie jest to możliwe.

Radio Wrocław: - Ewentualnie przejęcia tych firm. One nadal mogą przecież zostać na budowie i być podwykonawcami. Jednak skoro byli podwykonawcami to i one są w jakimś stopniu odpowiedzialne za te opóźnienia.

Michał Dąbrowski: - W jakimś stopniu pewnie tak, jednakże opóźnienia powstały przede wszystkim po stronie zarządzania całym procesem Może bacik był za słaby, może sama organizacja była za słaba. W odstąpieniu od umowy mowa jest także o tym, że nawet dokumentacje wykonawcze były mocno opóźnione od samego początku. Więc to od razu generowało pewną stratę.

Radio Wrocław: - Pana zdanie, zdaniem praktyka, człowieka który w biznesie siedzi od lat to jest dobre posunięcie miasta?

Michał Dąbrowski: - Opierając się na tym liście [oświadczeniu o rozwiązaniu umowy - przyp. red.] rzeczywiście tu jest to bardzo dobrze uargumentowane. Argumentacja miasta jest dosyć mocna, poparta wieloma protokołami. Najwcześniejsze daty, od kiedy wykonawca wzywany jest do pełnej naprawy są z maja i z czerwca. To widać, że tam ta praca kontrolna ze strony miasta odbywała się na bieżąco. Oczywiście jest zastanawiające, że cały czas informacje szły pozytywne, no ale domyślam się, że było to zagranie PR-owskie. Takie rozegranie: z jednej strony uspokojenie opinii publicznej, a z drugiej strony próba dociśnięcia wykonawcy. Może wyjdziemy na prostą i się uda. Widać, że się nie udało, i w moim przekonaniu miasto doszło do etapu ostatniego. Albo teraz zmieniać albo wierzyć jednak, cud się zdarzy, wezmą się do roboty i uda się stadion wybudować.

Radio Wrocław: - Do roboty, wziąć się nie chcieli. Trzeciej zmiany nie było, ba drugiej zmiany czasem nawet nie było. Rozumiem, że na takich budowach rzeczą codzienną jest, że buduje się na drugą i trzecią zmianę

Tak. Szczególnie w sytuacji, kiedy mamy program naprawczy i musimy nadrabiać. Sam uczestniczyłem w takich projektach, gdzie wręcz drugi dzień Świąt był dniem pracującym, żeby nadrabiać, żeby zdążyć i wypełnić wymagania kontraktowe. Jeżeli się chce, jest się zdeterminowanym to powinno się iść w ten sposób. [...]

Radio Wrocław: - Co teraz robi Mostostal?

Będąc przy PR-owym punkcie widzenia dosyć dziwne jest to postępowanie Mostostalu. Reakcja na zarzuty miasta powinna być natychmiastowa. Przy tak ważnym kontrakcie, prezes jednak kończy swój wyjazd i zajmujemy stanowisko. Działanie Mostostalu jest powiedzmy dwuznaczne. Wpisuje się jakby w kontekst i zarzuty jakie stawia miasto Mostostalowi.
źródło: www.prw.pl/www.2012.wroc.pl


wtorek, 5 stycznia 2010

Pożegnanie redaktora Janusza Atlasa

Msza Św. odbędzie się 8 stycznia (piątek), o godz. 9.00 w kościele pod wezwaniem Św. Andrzeja Boboli, przy ulicy Rakowieckiej 61, a ceremonia pogrzebowa o godz. 11.00 na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

poniedziałek, 4 stycznia 2010

Informacja spółki Wrocław 2012 na temat budowy stadionu we Wrocławiu

Spółka Wrocław 2012 rozwiązuje kontrakt na „Wykonanie projektów wykonawczych dla nowego stadionu przy ul. Drzymały we Wrocławiu oraz budowę stadionu" podpisanego 14 kwietnia 2009 roku z konsorcjum w składzie Mostostal Warszawa S.A., J&P Avax, Wrocławskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego Nr 2 „Wrobis" S.A oraz Modern Construction Design Sp. z o.o.

Po upływie 40 % czasu przeznaczonego na realizację inwestycji, generalny wykonawca wykonał nieco ponad 7%prac! Pełną winę za rozwiązanie kontraktu i czasowe wstrzymanie prac ponosi wykonawca robót. Spółka Wrocław 2012 zapewnia, że wrocławski stadion będzie gotowy wiosną 2011 roku.

Generalny wykonawca rozpoczął prace na terenie budowy stadionu w kwietniu 2009 roku, a ich ukończenie zadeklarował w wciągu 21 miesięcy, a więc do końca 2010 roku. W opinii Spółki Wrocław 2012 brak postępu prac nie dawał żadnych gwarancji, że termin grudniowy zostanie dotrzymany.

Obecnie, zabetonowanych jest około 15% powierzchni stropów poziomu 0, a powinno być 100%. Wykonawca zgodnie z harmonogramem powinien zamknąć nie tylko poziom 0, ale także poziom +1 i montować słupy na poziomie +2. Tymczasem, nadal nie skończył poziomu 0. Wykonanych jest zaledwie 9 ze 148 elementów rygli trybun. Schodki trybun zamontowane powinny być na wszystkich wykonanych w tym czasie 148 ryglach. Nie ma ani jednego.

Opóźnienia występują już w fazie przygotowywania przez generalnego wykonawcę projektów wykonawczych. Opóźnienia w zakresie projektowania m.in. instalacji grzewczej, chłodniczej, klimatyzacyjnej, wentylacyjnej i teletechnicznej sięgają co najmniej 75 dni.

Jakość wykonanych przez wykonawcę elementów powodowała wielokrotnie konieczność podejmowania przez niego prac rozbiórkowych ze względu na złą jakość betonu, nieprawidłowe zagęszczenie czy nieodpowiednią powierzchnię.

Przedłożony przez wykonawcę po wielokrotnych wezwaniach inwestora zastępczego program naprawczy ograniczał się do wydłużenia terminu realizacji inwestycji o dwa miesiące. Dwa tygodnie po przedstawieniu planu naprawczego, został złożony aneks do samego kontraktu na budowę stadionu. Generalny wykonawca zaproponował w nim wydłużenie terminu realizacji inwestycji o kolejne dwa i pół miesiąca. W konsekwencji czas realizacji inwestycji wydłużyłby się co najmniej o 4,5 miesiąca.

Obecnie stan zaawansowanie prac powinien sięgać 22 proc., a wynosi nieco ponad 7 proc! Na dziś od terminu podpisania kontraktu naliczono kary w wysokości 10.690.860 PLN

Nowy generalny wykonawca zostanie wyłoniony w trybie „Zamówienia z wolnej ręki". Zgodnie z trybem „Zamówienia z wolnej ręki" zamawiający może wybrać od razu jednego wykonawcę. Jednocześnie, prowadzone są już rozmowy z potencjalnymi firmami, które mogą dokończyć budowę stadionu wraz z okalającą go infrastrukturą do wiosny 2011 roku. Jesteśmy w stałym kontakcie z UEFA - otrzymaliśmy od UEFA zielone światło na rozwiązanie umowy z dotychczasowym generalnym wykonawcą. O rozwiązaniu umowy poinformowany został Minister Sportu i Turystyki oraz spółka PL.2012, odpowiedzialna za organizację w Polsce Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku.

Stadion Miejski we Wrocławiu zostanie oddany wiosną 2011 roku.

źródło: www.2012.wroc.pl

niedziela, 3 stycznia 2010

Zmarł redaktor Janusz Atlas

[']

Janusz Atlas (ur. 30 stycznia 1949 w Warszawie, zm. 3 stycznia 2010 tamże) – polski dziennikarz sportowy, trzykrotny laureat Piłkarskich Oskarów Canal+ dla najlepszego dziennikarza prasowego. Do listopada 2008 r. zastępca redaktora naczelnego tygodnika Piłka Nożna. W czasopiśmie zajmował się przede wszystkim tematyką korupcji w polskim futbolu, a także Ekstraklasą i polską piłką reprezentacyjną. Pisał również felietony Sytuacje podbramkowe. 1 października 2009 został rzecznikiem prasowym Polskiego Związku Piłki Nożnej. 29 października tego samego roku Zarząd PZPN podjął decyzję o zastąpieniu go absolwentką Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego Agnieszką Olejkowską[1][2].

Był autorem kilku książek, związanych nie tylko z tematyką sportową. Zagrał także epizodyczne role w kilku filmach. Był związany z Katarzyną Dowbor. Miał dwóch synów: Michała i Aleksandra. Zmarł na raka szpiku kostnego[3].

za wikipedia.org

piątek, 1 stycznia 2010

Pierwsze spotkanie Trio: Polska - Dania - Cypr

Pierwsze spotkanie Trio: Polska - Dania - Cypr w sprawie współpracy w obszarze sportu
2009.12.21

Z inicjatywy Ministerstwa Sportu i Turystyki w dniach 17-18 grudnia 2009 r. w Warszawie odbyło się pierwsze spotkanie poświęcone współpracy w ramach osiemnastomiesięcznego programu prezydencji w obszarze sportu.

W spotkaniu udział wzięli: Katarzyna Sobierajska, Podsekretarz Stanu w MSiT, Ewa Suska, dyrektor Departamentu Współpracy Międzynarodowej, pracownicy MSiT odpowiedzialni za przygotowania do polskiej prezydencji w 2011 roku w obszarze sportu oraz zaproszeni goście - przedstawiciele Komisji Europejskiej: Michal Krejza, Szef Wydziału Sportu w DG Edukacja i Kultura i Susanne Hollmann, przedstawiciele Duńskiego Ministerstwa Kultury (odpowiedzialnego za sport w Danii): Bente Skovgaard Kristensen, Szefowa Wydziału Sportu i Sune Friis Krarup oraz przedstawiciele Cypryjskiej Organizacji Sportowej: Vassos Koutsioundas i Paris Avraamides.

W trakcie spotkania omówiono zmiany wynikające z wejścia w życie Traktatu z Lizbony, który daje UE nowe kompetencje w obszarze sportu. Okres polskiej prezydencji w Radzie UE będzie kluczowy w procesie negocjowania programów w obszarze sportu, które będą dotyczyły finansowania sportu ze środków UE kolejno w latach 2012-2013 oraz 2014-2020.

Omówiono również kwestie włączenia sportu do obszaru działalności Rady ds. Edukacji, Młodzieży i Kultury oraz powstania nowej grupy roboczej Rady UE ds. sportu. Przedstawiciele państw Trio przekazali informacje na temat centralnej organizacji sportu w ich krajach oraz planowanych zagadnień priorytetowych. Wspólnym obszarem priorytetowym wskazanym przez wszystkie kraje Trio jest wykorzystanie potencjału sportu do celów integracji społecznej i wyrównywania szans różnych grup społecznych.

Spotkanie w Warszawie zapoczątkowało prace nad osiemnastomiesięcznym programem prezydencji Trio w obszarze sportu, którego realizacja nastąpi podczas kolejnych prezydencji Polski, Danii i Cypru w okresie od 1 lipca 2011 do końca 2012 roku.

źródło: www.msit.gov.pl