środa, 22 grudnia 2010

Dłuższa wycieczka po Wrocławiu – tydzień gratis dla URBANCARD

Wrocław - miasto aspirujące do pozycji lidera w kwestii wprowadzania w życie nowinek technologicznych wśród polskich kilkusettysięczników. Jednym z ostatnich pomysłów wprowadzonych w życie jest URBANCARD czyli „Wrocławska Karta Miejska, która jest nowoczesnym i wielofunkcyjnym nośnikiem usług i produktów elektronicznych o formacie karty płatniczej. Od maja 2010 na URBANCARD Wrocławskiej Karcie Miejskiej będą kodowane bilety Wrocławskiej Komunikacji Zbiorowej. Korzyści wynikające z użytkowania URBANCARD to m. in. możliwość odtworzenia biletu w przypadku kradzieży lub zagubienia karty, powszechna dostępność punktów sprzedaży elektronicznych biletów, łatwość i wygoda w posługiwaniu się kartą, bezpieczeństwo przeprowadzanych transakcji, wielofunkcyjność i trwałość karty oraz możliwość wdrażania na niej nowych usług.”

Od 1 grudnia br. URBANCARD wyparła tradycyjne bilety okresowe do tej pory dostępne w wyznaczonych kioskach. Cieszą nowinki technologiczne, ale jak się okazuje URBANCARD jest niezbędna dla tańszego podróżowania po mieście w dłuższych okresie czasu. Kartę można wyrobić w 27 wrocławskich placówka Banku Zachodniego oraz przez internet. Po złożeniu wniosku zostanie ona wyrobiona w ciągu 5 dni roboczych. Można też wypełnić wniosek on-line lecz w ciągu trzech dni będzie trzeba udać się do placówki przy ul. Powstańców Śląskich i własnoręcznie podpisać wniosek. I tu warto pochylić się nad URBANCARD w perspektywie Euro2012 a dokładniej kibiców i turystów, którzy wybiorą się do Wrocławia. Zapewne większość z nich ucieszy możliwość obsługiwania stojących na niemal wszystkich przystankach automatach działających w czterech językach (oprócz polskiego-angielski, niemiecki i francuski) dzięki, którym można zakodować bilety na karcie.

Szkoda tylko, że jeśli któryś z nich chciałby zostać w mieście dłużej (choćby tydzień) i poruszanie się po Wrocławiu załatwić jednym biletem, powinien pojawić się tydzień wcześniej aby złożyć wniosek ze zdjęciem lub przyjechać po to by podpisać się pod wnioskiem on-line. Wychodzi jak zwykle - ciekawy pomysł wprowadzony w życie, tylko zapomniano o tych, którzy mieliby później docenic go poza samym miastem.

Więcej o samym URBANCARD na http://www.urbancard.pl/

Stanisław Kamykowski

Brak komentarzy: