Oczekiwania przed meczem były jasne. Tylko pewne zwycięstwo z najniżej notowaną drużyną w rankingu FIFA.
Był horror karnego, skończyło się dobrze. Jednak styl gry pozostawił dużo niedosytu. Na razie prowadzimy w grupie, ale weryfikacja nastąpi już wkrótce w meczach z Czechami i Słowacją.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz