wtorek, 31 marca 2009

Przygotowania do Euro 2012 w Polsce.

Istotne obszary prac przygotowawczych:

Stadiony – wybudowanie od podstaw (3) i modernizacja (3) nowoczesnych stadionów, które staną się istotnym elementem infrastruktury sportowej, handlowej i biurowej tworząc nowoczesną tkankę miast, aktywnie wykorzystywanej również po UEFA EURO 2012™;

Transport lądowy – stworzenie efektywnej infrastruktury drogowej i kolejowej, która umożliwi nie tylko sprawne przemieszczanie się gości w trakcie UEFA EURO 2012™, ale trwale usunie istniejące dzisiaj bariery w komunikacji ludzi i towarów na terenie naszego kraju, co niewątpliwie wpłynie na zwiększenie efektywności polskiej gospodarki;

Lotniska – zwiększenie przepustowości lotnisk oraz podniesienie komfortu podróżowania dla setek tysięcy pasażerów, spodziewanych w trakcie turnieju, jak i po nim, zgodnie z występującym od lat trendem rozwoju tego środka transportu, skrócenie dystansu polskich miast do reszty Europy;

Hotele i zakwaterowanie – rozbudowa istniejącej infrastruktury hotelowej o zróżnicowanym standardzie uwzględniającym różny stopień zamożności, a dla drużyn narodowych – centrów pobytowych, umożliwiających dostęp do infrastruktury sportowej na potrzeby treningów, ale służących po imprezie lokalnym społecznościom;

Opieka medyczna i ratownictwo – zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego drużyn piłkarskich, kibiców oraz gości UEFA podczas turnieju, poprzez rozbudowę i modernizację publicznego systemu ochrony zdrowia;

Telekomunikacja i informatyka – zapewnienie infrastruktury teleinformatycznej w celu transmisji sygnału TV, głosu oraz danych, stworzenie nowoczesnych systemów, które staną się istotną częścią modernizowanej sieci teleinformatycznej wykorzystywanej przez wszystkich obywateli;

Bezpieczeństwo – zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa podczas trwania UEFA EURO 2012™, a także wdrożenie rozwiązań wspierających funkcjonowanie tego obszaru przed i po zakończeniu imprezy (zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych);

Komunikacja i promocja – wykorzystanie turnieju jako platformy do zbudowania pozytywnego wizerunku Polski w kraju i za granicą oraz zmiany nastawienia obywateli polskich w różnych obszarach poprzez odpowiednią komunikację i budowanie idei odpowiedzialności społecznej;

Własność intelektualna – wypełnienie zobowiązań Polski wobec UEFA w zakresie ochrony własności intelektualnej oraz obszarów powiązanych i stworzenie odpowiednich ram prawnych, które pozwolą zorganizować UEFA EURO 2012™ i kolejne największe imprezy sportowe w Polsce, zgodnie z najlepszymi światowymi standardami.

Zdaniem Spółki Pl 2012


2009 rok będzie ważnym rokiem dla przygotowań z uwagi na to, że ponad 50% inwestycji znajdujących się w Master Planie przejdzie z fazy projektowo-przetargowej w fazę budowlaną. W tym roku UEFA dokona finalnego wyboru miast, które staną się docelowymi miastami gospodarzami turnieju, zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie. UEFA ogłosi również oficjalne logo turnieju, co stanie się podstawą do uruchomienia działań komunikacyjnych w Polsce i Europie.

Od 2009 roku nastąpi przeniesienie ciężaru we współpracy z UEFA z obszarów inwestycyjnych na działania stricte organizacyjne, takie jak bezpieczeństwo, transport, logistyka, opieka medyczna czy własność intelektualna.

źródło: PL.2012

poniedziałek, 30 marca 2009

Weekend w plecy. Czy Leo dotrwa do końca eliminacji do MŚ 2010 ?.

Emocje opadły. W środę mecz z San Marino, ale coraz odważniej mówi się o odwołaniu trenera.

A tak było na meczu Polska - Czechy...





Wszyscy po meczu (11.10.2008r.) byli przekonani,że MŚ 2010 są na wyciągnięcie ręki.

niedziela, 29 marca 2009

Irlandia Północna - Polska. 3:2.

Po prostu wstyd. "Nie jedziemy" na mistrzostwa w 2010 roku. Oczywiście może być cud.

W każdym razie Słoweńcy i Czesi zagrali dla Polaków. Mecz zakończył się wynikiem 0:0.

Czy Polacy są wstanie wydrzeć awans w bezpośrednich meczach z Czechami, Słowenią - na wyjeździe. Czy Irlandią Północną i Słowacją u siebie.

Z takę grą jak wczoraj nie mamy czego szukać. No nic w środę mecz z San Marino i 3 punkty więcej niż konieczne.

Jeżeli w środę rywale zagrają dla nas(czyli będę remisy) to może, może jeszcze zawalczymy. Na razie wszystko wygląda "katastroficznie" jakby powiedział zapewne Michał Piróg.

sobota, 28 marca 2009

Przed niezacnym trybunałem.

I nastał dzień sądu. Oskarżonego wprowadzić. Trybunał czeka. Jeśli tego meczu nie wygramy, stanie się zadość życzeniu powtarzanemu chętnie, raczej z pianą na ustach, niż z dobrymi intencjami: Benhakker musi odejść. Jak to się w polskich dziejach śmieszno i straszno powtarza: znów jakiegoś pana na B jakiś pan na L próbuje od kompetentnie piastowanego stanowiska odłupać, oddziałując na emocje zbiorowe.

Oczywiście, nic nie zdejmuje z pana na B jakiejś części odpowiedzialności za nędzne rezultaty w ważnych meczach, za przegrane w stylu wołającym o pomstę do nieba oraz innych agend parających się windykacją. Oczywiście, trudno wymazać z pamięci udział selekcjonera w reklamie banku (udział for money, bo po cóż by innego; nie była to najzręczniej pomyślana reklama) – zwłaszcza że banki w tym roku budzą w nas skojarzenia dalekie od euforycznych. Oczywiście, dziennikarzom na konferencjach należało komunikować swoje zdanie w sposób nieco mniej ekstrawagancki. Oczywiście, nie wypadało też wynajdywać sobie w Rotterdamie na dni wolne od pracy tak mało odprężających zajęć. Gdyby więc zadał ktoś dziś reprezentatywnej próbie polskich kibiców pytanie o zasadność ewentualnego zwolnienia Benhakkera, pewnie całkiem pokaźna grupa respondentów odpowiedziałaby: a dobrze mu tak, niech go pogonią.

To pogonienie, jeśli nastąpi, będzie jednak epizodem niewesołym. Na marne całkiem nie pójdzie, bo wszelki dyskomfort sprzyja wnikliwszym dociekaniom nad głębszymi przyczynami konfundującego stanu rzeczy. W tym wypadku korzyści poznawcze przyniesie rzut oka na pewien wywiad z selekcjonerem, opublikowany parę miesięcy temu w jednym z dzienników. Prosta uwaga Benhakkera, jak się wydaje, rzuca sporo światła na historię jego mocno chropawych relacji z PZPN. Trener powiedział, że nie jest w stanie wypełniać swoich obowiązków, gdy zwierzchnicy i współpracownicy nie formułują swoich zarzutów i zastrzeżeń wobec niego wprost (co regułą jest w jego macierzystym kręgu kulturowym), lecz nie szczędząc kurtuazyjnych gestów, podejmują takie działania, które każą się domyślać niejasnych pretensji czy uprzedzeń z ich strony. Kibic czytający to wyznanie Benhakkera, jeśli się wychował na późnych komediach Stanisława Barei, czy może nawet na powieściach Kisiela i Kazimierza Orłosia (tacy kibice też występują pono w przyrodzie), pokiwał głową ze zrozumieniem, mocno przyprawionym goryczą. I westchnął ciężko. O, bezbronny w swej naiwności przybyszu ze świata, którego nie skaził duch towarzysza Szmaciaka i jego licznych protoplastów oraz współbraci w łajdackim kombinatorstwie! Nic tu po twoim talencie trenerskim i umyśle bystrym. Siwyś od wiedzy, a nie posiadłeś jedynej umiejętności niezbędnej do osiągnięcia sukcesu w piłce kopanej nad Wisłą. Nie opanowałeś sztuki dryblingu kolesiowsko-aparatczykowskiego. Nie wiesz, że piłka jest okrągła, bramki są dwie, ręka w polu karnym oznacza jedenastkę, ale poza tym rękę myje, trzeba mieć plecy. Kto by tam zawracał sobie głowę mówieniem wprost o błędach lub zasługach? Trzeba wiedzieć, kto jest pod kogo podpięty, komu w jakiej sytuacji bić czołem i ze względu na kogo lepiej się nie wychylać za mocno. Po to człowiek ma energię, by ją przeznaczać na czujne wyłapywanie sygnałów, informujących, kto akurat pod kim najzajadlej dołki kopie. No bo przecież nie na pracę…

Czy naprawdę taka logika to przypadłość tylko naszej części świata, czy naprawdę to trudna do wywabienia pamiątka po rzeczywistości nastrojonej na ruską najpierw, a potem radziecką modłę? I czy tu nie da się postępować inaczej, gdy się osiąga wiele pracą i talentem? W ostatnich tygodniach znów błysnął umiejętnościami Adam Małysz. Świetnie, że wciąż, że znów ma sens liczenie na jego sukcesy. I dobrze, że nieraz jeszcze stanie przed kamerami – bo mistrz skoczni potrafi odpowiadać na pytania dziennikarzy wprost. Da się dostrzec u niego zastanawiającą niezdolność do instrumentalizacji tych dialogów; on najwyraźniej ma przed tym jakieś uwewnętrznione opory. Za wiele można go podziwiać, za to akurat – warto szanować, niezależnie od tego, ile zdoła jeszcze wywalczyć.

Przed tygodniem trzymaliśmy kciuki za skoczków. Dziś trzymajmy za piłkarzy – z nadzieją, że w Belfaście to nie Polacy będą drugą drużyną. I – w konsekwencji – że sąd nad Leo jeszcze się nie odbędzie. Bo dziwnym językiem ci arbitrzy gadają.

Kto jest kim w przygotowaniach do Euro 2012 ?Poznań.

POZNAŃ

Michał Prymas, Dyrektor Biura Euro 2012 Urzędu Miasta Poznania

Jest absolwentem Uniwersytetu Adama Mickiewicza, Wydziału Prawa i Administracji, gdzie w czerwcu 1996 otrzymał tytuł magistra prawa. Ukończył szereg studiów podyplomowych takich jak: Podyplomowe Studia Mediacji i Negocjacji na Wyższej Szkole Umiejętności Społecznych w Poznaniu, Podyplomowe Studium Zarządzania Jednostkami Organizacyjnymi Samorządu Terytorialnego i Skarbu Państwa na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Podyplomowe Studia Menedżerskie na Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu oraz Podyplomowe Studia „Europejska Akademia Umiejętności Menedżerskich” w Szkole Głównej Handlowej.
Michał Prymas od 12 lat pracuje dla Miasta (Wydział Mienia Komunalnego UMP, ZKZL, Pozserwis, MPGM SA). Ma duże doświadczenie w realizacji projektów (koordynował m.in. projekt kompleksowej renowacji i remontu budynków wokół pl. Cyryla Ratajskiego i pl. Wielkopolskiego, jest autorem wielu rozwiązań, które spowodowały znaczne obniżenie kosztów funkcjonowania Urzędu Miasta Poznania). Jako prezes MPGM przeprowadził gruntowną restrukturyzację spółki, która zaowocowała wyjątkowym wynikiem finansowym.
Jako pełnomocnik prezydenta ds. EURO 2012 jest odpowiedzialny za koordynację wszystkich działań w ramach tego projektu, a także za kontakty ze spółką PL.2012, jako wiceprezes spółki EURO Poznań 2012 odpowiada za wypracowanie koncepcji zarządzania stadionem, jego wykorzystania i finansowania, jako dyrektor Biura EURO 2012 jest odpowiedzialny za koordynację i kontrolę wszystkich inwestycji miasta, które będą wykonywane do 2012 roku.


www.poznan.pl/euro2102


Ryszard Dembiński, Prezes spółki „EURO Poznań 2012”

Jest absolwentem Politechniki Poznańskiej, Wydziału Budownictwa Lądowego, gdzie w roku 1978 zdobył tytuł magistra inżyniera w specjalności konstrukcji budowlanych
i inżynierskich. Posiada uprawnienia budowlane i jest członkiem Wielkopolskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa. Ukończył także Podyplomowe Studium Eksportu Budownictwa i Dostaw Inwestycyjnych.
Ma za sobą 31 lat doświadczenia zawodowego, które zdobywał zarówno
w dziedzinie technologii, jak i zarządzania inwestycjami w budownictwie, szczególnie w zakresie planowania i realizacji budżetu, przygotowania i koordynowania przetargów, wyboru wykonawców, nadzorowania ich pracy, przygotowania rozliczeń inwestycji oraz zarządzania zespołem.

Ryszard Dembiński przyczynił się do sukcesów wielu znaczących inwestycji
w Poznaniu. Przez ostatnie 14 lat odpowiedzialny był za prowadzenie wszystkich inwestycji Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, m.in. Centrum Kongresowego uczelni, budynku Instytutu Stomatologii oraz Budynku Diagnostyczno-Zabiegowego Szpitala Ginekologiczno-Położniczego przy ul. Polnej. Wcześniej realizował także budowę Palmiarni Poznańskiej, obiektów na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich oraz na Lotnisku Ławica.



www.europoznan2012.pl

piątek, 27 marca 2009

Kto jest kim w przygotowaniach do Euro 2012 ? Wrocław.

WROCŁAW

Hanna Domagała, Dyrektor Biura ds. EURO 2012 Urzędu Miejskiego we Wrocławiu

Od 2007 roku jest dyrektorem biura ds. EURO 2012 we Wrocławiu i koordynatorem głównym przygotowań miasta do UEFA EURO 2012™. Sprawuje pieczę nad prawidłowym i kreatywnym przygotowaniem miasta do tej prestiżowej imprezy we wszystkich obszarach. Doskonała znajomość języka angielskiego i niemieckiego jest atutem w dialogu z władzami UEFA oraz inwestorami zagranicznymi.
W 1999 roku ukończyła 7-letnie studia magisterskie na Wydziale Architektury na Uniwersytecie Waterloo w Kanadzie. Pracowała między innymi dla biur architektonicznych, a także jako urbanista dla regionu Waterloo. Swoją energię
i pasję pożytkowała również poprzez działalność wolontariacką (promocja kształcenia zawodowego i działalności kobiet w życiu publicznym) .
Interesuje się kulturoznawstwem, a relaksuje podczas intensywnych wędrówek górskich.

www.wroclaw.pl/euro2012


Sławomir Wojtas, Prezes Spółki Wrocław 2012


Absolwent Politechniki Wrocławskiej na Wydziale Elektroniki i Telekomunikacji z 1998 roku i prestiżowego szkolenia Project Management Academy.
Karierę zawodową rozpoczął w spółce telefonia Dialog SA (1998-2002) jako specjalista ds. radiokomunikacji. W krótkim czasie awansował na stanowisko kierownika projektu. Jako manager realizował innowacyjne i wymagające projekty, polegające na budowie sieci informatycznej na terenie Dolnego Śląska. W roku 2002 objął stanowisko Dyrektora Regionalnego w firmie Agmar – Telecom, dostarczającej specjalistyczne produkty dla branży telekomunikacji, IT, energetyki i przemysłu. Kolejnym etapem rozwoju zawodowego Sławomira Wojtasa było rozpoczęcie pracy w szwedzkim koncernie Munters na stanowisku Manager Regionu Polska – Ukraina. W tym międzynarodowym środowisku był odpowiedzialny za wdrażanie specjalistycznych rozwiązań inżynierskich. Uhonorowaniem efektywnej pracy było przyznani Wojtasowi nagrody za najbardziej dynamiczny rozwój przedsiębiorstwa na nadzorowanym przez niego obszarze.
W 2008 roku powierzono mu stanowisko Prezesa Zarządu Spółki Wrocław 2012,
w której zbudował efektywny zespół specjalistów. Wytrwałość w dążeniu do celu, tak przydatna w zarządzaniu firmą, znajduje odzwierciedlenie również podczas realizacji jego zawodowych pasji. Fascynuje go sport, w szczególności trenowane od lat lekkoatletyka i narciarstwo zjazdowe.


www.2012.wroc.pl

czwartek, 26 marca 2009

Kto jest kim w przygotowaniach do Euro 2012 ?Chorzów.

CHORZÓW

Marcin Stolarz, Dyrektor Biura ds. Przygotowania EURO 2012 w Województwie Śląskim

Anglista i absolwent studiów BBA. Od lat związany z realizacją projektów międzynarodowych. Najpierw jako członek organizacji pozarządowej, a później specjalista ds. kontaktów międzynarodowych a następnie naczelnik wydziału kultury i sportu w Chorzowie. Z przygotowaniami UEFA EURO 2012™ związany od 2005 roku.
W pracy ceni sobie dokładność i zaufanie. Z zamiłowania tłumacz i miłośnik górskich wędrówek.


www.silesia-region.pl

Kto jest kim w przygotowaniach do Euro 2012 ?Kraków.

KRAKÓW

Barbara Janik, Dyrektor Biura ds. EURO 2012 Urzędu Miasta Krakowa


Absolwentka filologii polskiej, od czerwca 2007 jest dyrektorem Biura ds EURO Urzędu Miasta Krakowa. Do maja 2007 była szefem promocji Radia TOK FM, w latach 2003-2006 pełniła funkcję wiceprezesa Rządowego Centrum Studiów Strategicznych kierując min Międzyresortowym Zespołem Popytu na Pracę i Zespołu ds Aktualizacji Koncepcji przestrzennego zagospodarowania Kraju. Wcześniej była członkiem Zespołu Strategii Politycznej Kancelarii Prezydenta RP, a następnie Zespołu Doradców Prezydenta RP odpowiadając za badania opinii publicznej. Uczestniczyła w pracach nad projektem Osoba niepełnosprawna w społeczności lokalnej. Jest współautorką polskiej aplikacji dla organizacji Mistrzostw Europy w Piłce Siatkowej Kobiet w 2009 roku.
Przyjmuje dewizę, iż w życiu są dwa rodzaje szczęścia – szczęście zapracowane
i szczęście darowane, uważa, że wszystko jest możliwe tylko trzeba się trochę natrudzić, a zatem niemożliwe nie istnieje.


www.krakow.pl/miasto/krakow_go

środa, 25 marca 2009

Kto jest kim w przygotowaniach do Euro 2012 ? Gdańsk.

GDAŃSK

Zbigniew Weinar, Zastępca Dyrektora Biura Prezydenta ds. Sportu i EURO 2012/Kierownik Biura ds. EURO 2012

Absolwent Handlu Zagranicznego na wydziale Ekonomiki Transportu Uniwersytetu Gdańskiego. Po ukończeniu studiów rozpoczął pracę w Urzędzie Miejskim w Gdańsku jako asystent Prezydenta Miasta i później jako koordynator w Komitecie Organizacyjnym Obchodów Tysiąclecia Miasta Gdańska. Od 1996 jego kariera skupiała się na różnych aspektach marketingu. Pełnił funkcję kierownika PR w produkującej wyroby czekoladowe firmie Fazer Polska, kierownika produktu
i kierownika marki w gdańskim OLVICIE – producent olejów i tłuszczów roślinnych, a także dyrektora marketingu i sprzedaży w wydawnictwie medycznym Via Medica. Przez kilka lat był również niezależnym konsultantem marketingowym współpracując z wieloma polskimi i zagranicznymi firmami.
Od maja 2008 zajmuje się koordynacją przygotowań Gdańska do Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej.
Od czasów studiów zaangażowany jest w działalność amatorskiej anglojęzycznej kompanii teatralnej Maybe Theatre Company, w której realizuje zarówno swoje pasje aktorskie jak reżyseruje i produkuje spektakle.


http://www.euro.gdansk.pl



Ryszard Trykosko, Prezes Spółki BIEG 2012


Absolwent Wydziału Budownictwa Lądowego Technologii i Organizacji Budownictwa na Politechnice Gdańskiej, ukończył też Studium Podyplomowe (Politechnika Gdańska) w zakresie technologii, organizacji i zarządzania w budownictwie, warsztaty menadżerskie dla wyższej kadry kierowniczej Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów (I i II stopień), oraz Studium Menedżerskie „Top Menedżer 2000” Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów.

Posiada uprawnienia budowlane bez ograniczeń do pełnienia samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie o specjalności konstrukcje budowlane, uprawnienia na członka Rad Nadzorczych w spółkach Skarbu Państwa oraz I stopień specjalizacji zawodowej inżyniera w zakresie rozwiązań i wdrożeń dotyczących organizacji i funkcjonowania wykonawstwa budowlanego.
Ma za sobą bogata karierę zawodową, uwieńczoną wieloma sukcesami.
Pełnił funkcje w wielu Radach Nadzorczych, chętnie udziela się społecznie, między innymi Członek Komitetu Inżynierii Lądowej i Wodnej – Sekcji Organizacji
i Zarządzania w Budownictwie Polskiej Akademii Nauk oraz Przewodniczący Gdańskiego Oddziału Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa.
Żeglarz, filatelista i miłośnik piłki nożnej (członek Klubu Lechia Gdańsk w latach 1982 – 1995 i opiekun drużyn młodzieżowych Lechii do lat 16-tu).


www.bieg2012.pl

wtorek, 24 marca 2009

Kto jest kim w przygotowaniach do Euro 2012 ? Warszawa.

Pytaliśmy Ministra Drzewieckiego, czy czuje się twarzą Euro 2012. Pytaliśmy Prezesa Grzegorza Lato czy czuje się twarzą Euro 2012.

Od dzisiaj będziemy przedstawiać osoby z miast kandydatów Euro 2012 w Polsce, które odpowiadają na bieżąco za przygotowania do UEFA EURO 2012.

Zaczynamy od Warszawy, która z uwagi na realizację stadionu przez Narodowe Centrum Sportu jest w innej sytuacji niż pozostałe miasta w Polsce i trochę władze samorządowe muszą nas przekonywać do celowości istnienia struktury Euro 2012 w Warszawie.

Choć naszym zdaniem stadiony to nie jest sedno Euro 2012. To tylko niewielka część kosztów związanych z przygotowaniami do Euro 2012.

WARSZAWA

Andrzej Cudak, p.o. Dyrektora Sekretariatu ds. EURO 2012 Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy

Ukończył studia MBA Politechniki Lubelskiej i University of Illinois at Urbana – Champaign (2007) oraz magisterskie studia na wydziale Historii Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu (1980). Kilkanaście lat kierował jednostkami telewizyjnymi m.in. dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej TVP SA w Warszawie (2004-2006), zastępca dyrektora ds. programowych Oddziału TVP SA w Poznaniu (1998-2004), prezes TV VIGOR sp. z o.o w Gorzowie (1995-1998).
Andrzej Cudak pełni obowiązki Dyrektora Sekretariatu ds. EURO 2012 od września 2007 roku. Wcześniej: od 1980 roku do 1995 – dziennikarz prasowy (Polska Agencja Prasowa – korespondent w Gorzowie Wielkopolskim i „Gazeta Nowa” – zastępca redaktora naczelnego 1990-1991). Krótko także dyrektor – redaktor naczelny Redakcji Wojskowej w Warszawie (01-07.2007).

www.um.warszawa.pl/euro2012/

Rafał Kapler, Prezes Narodowego Centrum Sportu


Absolwent Politechniki Warszawskiej. Ukończył Szkołę Główną Handlową (ekonomia, marketing i zarządzanie) oraz MBA na University of Minnesota. Karierę zawodową rozpoczął w Leroy Merlin Polska (1998-1999), następnie sześć lat pracował w Polskiej Telefonii Cyfrowej Sp. z o.o. jako kierownik działu zakupów technologii sieciowych. Od 2005 roku w PKN Orlen S.A. pełnił funkcję dyrektora wykonawczego o zakresie odpowiedzialności za zakupy, informatykę, kontroling operacyjny i programy poprawy efektywności. Rafał Kapler jest sternikiem posiadającym polskie
i chorwackie uprawnienia, a także instruktorem żeglarskim. Od 3 lat zawodnik Klubu Żeglarskiego „Petrochemia” (wcześniej Era Sailing Team). Stały współpracownik miesięcznika „Żagle”.


www.ncs2012.pl

poniedziałek, 23 marca 2009

Prezes Grzegorz Lato o planowanej wizycie Prezydenta UEFA Michela Platiniego w kwietniu 2009 roku.


Wizyta poprzedzi decyzję władz UEFA o wyborze miast gospodarzy meczów Euro 2012. Decyzja zapadnie 8 i 13 maja w Nyonie - wiadomo jedynie, że miast będzie osiem.

niedziela, 22 marca 2009

Nie będzie (oficjalnie) piwa na stadionach.

Parlamentarzyści podjęli decyzję.

GŁOSOWANIE Nr 50 - POSIEDZENIE 38.
Dnia 20-03-2009 Godz. 09:44

Głosowało - 421
Za - 47
Przeciw - 360
Wstrzymało się - 14
Nie głosowało - 39
Większość bezwzględna - 211

Za zakazem opowiedziało się 360 posłów, 47 było przeciw, 14 wstrzymało się od głosu

I nie będzie piwa na stadionach. Sejm przyjął poprawkę Senatu RP, a odrzucił propozycję komisji Sejmowej.

źródło: www.sejm.gov.pl, www.2012.org.pl

Co zadecydowało ? Wydaje się, że twarde stanowisko Episkopatu.

Biskupi zaapelowali o roztropność w uchwalaniu ustaw o sprzedaży alkoholu

Warszawa, 12.03.2009

W komunikacie z 347. zebrania plenarnego Episkopatu biskupi wyrazili nadzieję, że w dalszych etapach procesu legislacyjnego posłowie, tak jak senatorowie, wezmą odpowiedzialność za godne i bezpieczne życie Polaków. W ten sposób biskupi wyrazili swoje zatroskanie o trzeźwość narodu.

Po upowszechnieniu informacji o tym, że w projekcie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych przedłożonej przez Rząd RP znalazł się zapis o handlu alkoholem, do Zespołu Apostolstwa Trzeźwości przy Konferencji Episkopatu Polski zaczęły się zwracać liczne środowiska, prosząc o podjęcie działań wobec zaistniałej sytuacji. Zespół, a także diecezjalni duszpasterze trzeźwości i duszpasterze sportu, wskazywali niebezpieczeństwa kryjące się za zapisami ustawy umożliwiającymi handel alkoholem na stadionach i innych obiektach sportowych.

W odpowiedzi na to społeczne zainteresowanie, 3 lutego 2009 r. przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik wystosował list do premiera Donalda Tuska, w którym prosił o ponowne przemyślenie projektu ustawy w kontekście handlu alkoholem.

12 lutego Sejm RP przyjął przedmiotową ustawę i skierował ją do Senatu. Bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu Apostolstwa Trzeźwości na spotkaniu Klubu Senackiego Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości przedstawił więc 3 marca br. stanowisko w sprawie zapisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, które umożliwiają handel alkoholem na polskich stadionach i podczas innych imprez sportowych. „Uważamy, iż te regulacje przyniosą wiele szkodliwych skutków, dlatego prosimy o zmianę tego konkretnego artykułu ustawy. Trzeba zdecydowanie podkreślić, iż nie jest to jedynie stanowisko Zespołu Apostolstwa Trzeźwości. Z prośbą o interwencję zwracały się do nas liczne środowiska troszczące się o trzeźwość, a także nauczyciele i wychowawcy odpowiedzialni za wychowywanie młodego pokolenia” – podkreślił wówczas bp Bronakowski.

W komunikacie z 347. zebrania plenarnego Episkopatu, które obradowało w Warszawie w dniach 10-11 marca br., biskupi z uznaniem przyjęli informację o senackich poprawkach do ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Episkopat wyraził nadzieję, że w dalszych etapach procesu legislacyjnego posłowie, tak jak senatorowie, wezmą odpowiedzialność za godne i bezpieczne życie Polaków. Przypominając słowa Jana Pawła II, wypowiedziane w 1987 r. w Częstochowie: „Nie wolno dopuszczać do degradacji człowieka, rodziny, społeczeństwa, gdy się za nie wzięło odpowiedzialność wobec historii!”, biskupi zaakcentowali, że zaangażowanie w obronę trzeźwości jest jedną z dróg troski o życie indywidualne i narodowe.

Jak wykazują badania socjologiczne odsetek osób nadużywających alkoholu jest obecnie najwyższy od połowy lat dziewięćdziesiątych. Tymczasem nowe przepisy mogą przyczynić się bezpośrednio do podwyższenia ryzyka uzależnień szczególnie wśród ludzi młodych. Jak podkreśla bp Bronakowski, należy zatem podejmować wzmożone wysiłki w sferze profilaktyki i ograniczania dostępności alkoholu.

W kontekście 30. rocznicy pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny warto wspomnieć o inicjatywie, która się wówczas narodziła. 8 czerwca 1979 r. w Nowym Targu Jan Paweł II uroczyście proklamował Krucjatę Wyzwolenia Człowieka, której zawołaniem są słowa Chrystusa "Nie lękajcie się!", przywoływane przez Jana Pawła II. Kandydaci i członkowie KWC zobowiązują się nie pić napojów alkoholowych, nie częstować alkoholem i nie wydawać na niego pieniędzy oraz modlić się za ludzi nadużywających go. Jest to związane zawsze z postem, modlitwą i jałmużną.

źródło: www.episkopat.pl

piątek, 20 marca 2009

Leszek Blanik o Euro 2012 - "Możemy wskoczyć w XXI wiek".

Leszek Blanik o Euro 2012, Pan Leszek Blanik wspiera kandydaturę Gdańska w staraniach o organizację meczów Euro 2012.



Zapraszamy również na stronę internetową naszego mistrza olimpijskiego

http://www.leszekblanik.pl
/

czwartek, 19 marca 2009

Stadion w Gdańsku, a projekt Stadionu w Monachium(1972 rok....)



źródło: www.youtube.com/wrzeszczanka

A Tutaj zdjęcia z...Monachium. Czy przypomina Baltic Arenę ?












środa, 18 marca 2009

Zaproszenie. Euro 2012 zaczyna w Polsce mieć twarz.

19 marca 2009 roku z inicjatywy Ministra Sportu i Turystyki Mirosława Drzewieckiego oraz Spółki PL.2012 odbędzie się Dzień Otwarty w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej. Parlamentarzyści będą mieli okazję zapoznać się z przebiegiem przygotowań do Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012™.

O godzinie 13:00 odbędzie się konferencja prasowa Ministra Sportu i Turystyki Mirosława Drzewieckiego oraz prezesa PZPN Grzegorza Laty.

Agenda:
10.00 - 10.15 – rozpoczęcie Dnia Otwartego: Mirosław Drzewiecki – Minister Sportu i Turystyki
10.15 - 10.20 – wystąpienie prezesa PZPN Grzegorza Lato
10.20 - 11.00 – prezentacja zarządu spółki PL.2012: Marcin Herra, Andrzej Bogucki, Rafał Kapler
11.00 - 12.00 – prezentacja dyrektorów biur ds. EURO 2012 miast gospodarzy – Chorzów, Gdańsk, Kraków, Poznań, Warszawa, Wrocław
12.00 - 13.00 – dyskusja z Parlamentarzystami, przekazanie informacji na temat niezbędnych zmian legislacyjnych, usprawniających proces przygotowań do turnieju
13.00 – konferencja prasowa Ministra Sportu i Turystyki Mirosława Drzewieckiego oraz prezesa PZPN Grzegorza Laty.

AKREDYTACJA
Jednorazową przepustkę na Dzień Otwarty można otrzymać po przesłaniu wzoru legitymacji prasowej na numer faxu: (22) 694 14 46.

***

W odpowiedzi na powszechne zainteresowanie parlamentarzystów tematyką UEFA EURO 2012™, koordynująca przygotowania Polski do tego wydarzenia spółka PL.2012 przedstawi Parlamentarzystom – posłom i senatorom stan prac w obszarach infrastruktury stadionowej, drogowej, lotniskowej, hotelowej, telekomunikacyjnej i medycznej. W czasie spotkania Parlamentarzyści będą mieli okazję zapoznać się z koncepcjami bezpieczeństwa, organizacji strefy fanów, wolontariatu, projektów społecznych i ochrony praw własności intelektualnej podczas turnieju.

Zaprezentowane zostaną szczegółowe plany nie tylko na rok 2009, ale również na lata 2009-2012 oraz stan współpracy z Ukraińskim Partnerem.

Spółka PL.2012 przedstawi również informację na temat niezbędnych do prawidłowego przeprowadzenia turnieju zmian legislacyjnych z uzasadnieniem. Przedstawiciele miast gospodarzy będą do dyspozycji Parlamentarzystów i zapoznają ich ze szczegółami przygotowań w miastach.

W spotkaniu wezmą udział m.in.: prezydenci miast gospodarzy, marszałkowie województw, dyrektorzy Biur ds. EURO 2012 i spółek celowych w miastach, Polski Związek Piłki Nożnej, przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Polskich Kolei Państwowych SA, PKP Polskich Linii Kolejowych SA, Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze”, przedstawiciele Ministerstwa Sportu i Turystyki, Ministerstwa Infrastruktury, Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Gospodarki, Urzędu Zamówień Publicznych, Urzędu Patentowego RP, Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Komendy Głównej Policji, Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, Polskiej Organizacji Turystycznej.

Wydarzeniu będzie towarzyszyć wystawa zdjęć dokumentujących przygotowania Polski do Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012™.

źródło: www.msit.gov.pl

Nam brakuje wśród zaproszonych gości przedstawicieli Ukrainy. Cieszy fakt ujęcia w programie kwestii stanu współpracy z Ukrainą.

poniedziałek, 16 marca 2009

Euro 2009 w tym roku w Polsce ; )

Nie mamy jeszcze stadionów, ale mamy Hale. W tym roku w Polsce odbędzie się turniej finałowy koszykarzy.

Pierwszy medal Polacy zdobyli już na III mistrzostwach Europy w 1939 roku:
III 1939 Kowno, Litwa Litwa Łotwa Polska 3. miejsce

W tym roku Euro Basket zawita w Polsce jesienią. I będzie to poważny test organizacyjny.

Euro będzie rozgrywane w 7 Polskich miastach. 4(5) z nich kandyduje również do organizacji Euro 2012 ( Katowice można w sumie liczyć jako 5 miasta, z uwagi na powiązanie faktyczne z Chorzówem). Tegoroczny turniej to przetarcie szlaku i możliwości organizacyjnych. Wczoraj zakończyła się elektroniczna rejestracja wolontariuszy Euro 2009.

więcej na https://wolontariat.pzkosz.pl

Miasta-organizatorzy Mistrzostw Europy 2009
Runda finałowa
Katowice

hala Spodek
pojemność 11500 miejsc
Runda półfinałowa
Bydgoszcz

hala Łuczniczka
pojemność 8000 miejsc Łódź

hala Arena Łódź
pojemność 11500 miejsc
Runda kwalifikacyjna
Gdańsk

hala Olivia
pojemność 5000 miejsc
Poznań

hala Arena
pojemność 5000 miejsc
Warszawa

hala Torwar
pojemność 5000 miejsc
Wrocław

hala Stulecia
pojemność 7000 miejsc

niedziela, 15 marca 2009

Jak go nazwać, by nie skrzywdzić.

Zakończyło się niedawno palowanie. Palowanie terenu pod Stadion Narodowy. Udało się przed zaplanowanym terminem wrazić w ziemię odpowiednią liczbę żelbetowych podłużnic. Większość gazet o tym pisała. Zrobione, amen i okay. Nieco wcześniej odbyło się natomiast pałowanie. Pałowanie symboliczne. Stadion Narodowy, nim powstał, został symbolicznie spałowany – i ma teraz in potentia pokaźne siniaki. Ten i ów tłukł go metodycznie i aż do zziajania, nim własną śmieszność dostrzegł. Katowano sportową arenę pomysłem sprzedaży praw do nadania jej komercyjnej nazwy. Praktykowano zatem sadyzm w wersji onomastycznej. Nie wiem, czy jakieś kompendia z zakresu rui i poróbstwa notują tego rodzaju dewiację. Wiem za to, że o kongenialnym pomyśle pewnie jeszcze usłyszymy. Jeszcze nie amen zatem. I na pewno nie okay.

Idea wychynęła, zdaje się, z nieobjętych przestworów mądrości ministra Mirosława Drzewieckiego. Ta część publiki, która przypisuje politykom PO niegodny obyczaj ustawiania przetargów wszelakich, rada by zapewne spytać: czy wspomniane prawo nazewnicze zostałoby wystawione na licytację, czy raczej tak by się bieg spraw ukierunkował, że ktoś odpowiedni skorzystałby z opcji „Kup teraz”? A już zostawiając polityczne niechęci i krzywdzące domysły na boku, zadajmy inne pytania. Czy nasza duma narodowa doznałaby istotnego wzmożenia, gdyby w świat popłynęły wieści o otwarciu na przykład „TP Areny Narodowej” lub „PZU Neszynal Stejdium”, czy zgoła „Carrefour Stade de Pologne”? Czy błogo byłoby nam ze świadomością, że główny stadion kraju zawdzięcza swe patronimikum, powiedzmy, instytucji znienawidzonej przez rzesze klientów za monopolistyczną pazerność (autor oświadcza, że powyższa surowa kwalifikacja nie ma nic, ale to nic wspólnego z firmami wymienionymi wyżej dla przykładu – co oczywistym jest dla wszystkich bez wyjątku klientów owych podmiotów prawa handlowego)?

Jaki czort przewrotny kazał ministrowi wyrwać się z taką bzdurą? Czy Mirosław Drzewiecki łudził się, że wyborcy poczytają ją za przejaw gospodarności, chwalebnej zwłaszcza w czasie kryzysu? Naturalnie, niejeden stadion nosi miano natury komercjalnej. Jest jednak ośmieszającym błędem, gdy ekipa u władzy najpierw chętnie operuje nazwą uwznioślającą w nie mniej uwznioślających kontekstach („wybudujemy Stadion Narodowy na miarę naszych…”), a potem bez oporów planuje ten symboliczny walor zwyczajnie opylić. Ależ to karygodna niekonsekwencja. To taka niespójność politycznego przekazu, że aż zgrzyta i iskry lecą. To też chyba – niestety – świadectwo intelektualnego niechlujstwa. Proszę wybaczyć niewyszukane porównanie, ale podobny niesmak by się rozkisł, gdyby jakaś tipsiasta celebrytka najpierw przechwalała się przed publiką swoim dziewictwem, a potem wystawiła je na aukcję w serwisie Allegro.

Na dodatek niedawno jedną z ulic praskiego Žižkova poświęcono Ryszardowi Siwcowi, który na Stadionie Dziesięciolecia dokonał samospalenia w proteście przeciwko najazdowi wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w ramach niesławnej akcji „Dunaj”; pojawiły się zatem w Polsce głosy, by i nową sportową arenę nazwać imieniem Siwca. Najdelikatniej mówiąc, niezbyt fortunny to pomysł. Przecież niewinne oznajmienie komentatora sportowego z meczu rozgrywanego na tym obiekcie: „bramka nieuznana, bo napastnik był na spalonym”, „niestety, gol samobójczy” nabrałoby znamion nie groteski już nawet, a raczej makabreski. Starczy, że do annałów polskiego dziennikarstwa sportowego przeszedł nagłówek o pasach (czyli graczach Cracovii) przegrywających w Oświęcimiu.

Jak wiadomo, wybierając imię dla dziecka, można swoją latorośl ukrzywdzić dotkliwie i na całe życie. Nie skrzywdźmy stadionu nieprzemyślaną nazwą. Jeszcze się zemści; a wiadomo, ile razy polska reprezentacja przegrywała tylko z powodu murawy.

Damian Strzeszewski

sobota, 14 marca 2009

Perypetii wokół budowy wrocławskiego stadionu ciąg dalszy

Wiele wskazuje na to, że czekają nas kolejne opóźnienia przy budowie stadionu na wrocławskich Maślicach. Zaplanowane na środę (18.03) podpisanie umowy na budowę z konsorcjum Mostostalu i J&P Avax może nie dojść do skutku. Przegrana w przetargu firma Max Boegl postanowiła złożyć do wrocławskiego sądu okręgowego skargę na decyzję Krajowej Izby Odwoławczej. Przypominamy, iż to decyzja KIO zdecydowała o odrzuceniu protestu Maxa Boegla, a zatem potwierdzała zwycięstwo Mostostalu w przetargu. Złożenie sprawy do sądu nie ma co prawda wpływu na procedurę podpisania umowy – miasto może to zrobić, wiąże się z tym jednak pewne ryzyko. Sąd nie będzie rozpatrywał odrzuconej przez KIO skargi Maxa Boegla jedynie pod względem formalnym (tak jak zrobiła to KIO), ale także pod względem merytorycznym. Może to oznaczać, że decyzja sądu będzie się różnić od decyzji KIO. Jeśli miasto zdecydowałoby się podpisać kontrakt z Mostostalem, a następnie okazałoby się, że Max Boegl wygrał proces mogłoby to oznaczać dla miasta kilka scenariuszy: albo konieczność wypłaty odszkodowania dla Maxa Boegla, albo konieczność rozwiązania umowy z Mostostalem i podpisania nowego kontraktu z Maxem Boeglem. Od decyzji sądu nie przysługuje bowiem, ani odwołanie, ani kasacja. W wersji pesymistycznej włodarze miasta mogą poczekać z podpisaniem kontraktu z Mostostalem 30 dni – tyle bowiem czasu ma sąd na wydanie orzeczenia. Jest to jednak termin ustawowy i sprawa w praktyce może się znacznie przeciągnąć w czasie. Decyzję o tym co zrobi miasto, ma po analizie ryzyka podjąć prezydent Rafał Dutkiewicz.

To jednak nie koniec problemów związanych z budową stadionowo-komunikacyjnego kompleksu na Maślicach. W ostatnich dniach media podniosły sprawę niejasnego statusu gruntów na których ma stanąć stadion i tzw. Węzeł Drzymały, czyli miejsce w którym mają spotykać się zjazd z Autostradowej Obwodnicy Wrocławia, pętla Tramwaju Plus i część stadionowego parkingu. Okazuje się bowiem, że jedna z działek na których zlokalizowane mają być elementy Węzła Drzymały, ciągle znajduje się w rękach prywatnych. Za niewiele większy niż hektar teren, wraz ze znajdującymi się na nim obiektami miasto oferuje pani Danucie Krzywdzie 5,5 mln zł. Ona jednak na tą cenę nie chce się zgodzić, żądając o 2 mln więcej. Spór dotyczy w dużej części wyceny obiektów, a także tego, iż na tym terenie znajduje się dom i hodowla kwiatów, z której pani Krzywda się utrzymuje. Prawnicy właścicielki terenu twierdzą, że ich klientka jest przez miasto zastraszana wywłaszczeniem. Potwierdzają, też, że jeśli miasto nie przystanie na warunki pani Krzywdy, będą starali się blokować inwestycje związane z Euro 2012. Dopóki kwestia tej działki (a także sąsiadującej – wycenianej przez właściciela na 14 mln zł, w sytuacji, gdy miasto jest skłonne zapłacić co najwyżej 3 mln) nie zostanie rozstrzygnięta, nie mogą ruszyć inwestycje związane z budową Węzła Drzymały zaplanowane na drugą połowę 2009 r. W sytuacji gdy do porozumienia nie dojdzie, miasto może na mocy specustawy o Euro 2012 złożyć wniosek do wojewody o wszczęcie procedury wywłaszczenia.

Danuta Krzywda stara się także o prawo do gruntów znajdujących się na samym środku planowanego boiska. Należały one do jej ojca, który został z nich wywłaszczony w 1975 r., gdy miasto planowało postawić tam przędzalnię. Inwestycja ta jednak nigdy nie została ukończona. Zgodnie z prawem, jeśli przez siedem lat od momentu wywłaszczenia, projektowana na tym terenie inwestycja nie zostanie wszczęta, a po dziesięciu zakończona, to wywłaszczeni mają prawo do żądania zwrotu nieruchomości. Pani Krzywda rozpoczęła starania o zwrot działki już w 2003 r. Teraz to, czy ziemia należy do gminy, czy do Danuty Krzywdy ma rozstrzygnąć starostwo powiatowe w Wołowie. Urzędnicy starostwa twierdzą, że sprawa jest skomplikowana i może jeszcze bardzo długo potrwać. Urzędnicy Wrocławscy twierdzą jednak, ze sprawa jest raczej prosta i jasna. W związku z tym, ze inwestycja ruszyła, a na terenie działki stanęły budynki nie ma mowy o zwrocie gruntów, czy odszkodowaniu. Jak zapewnia przedstawiciel magistratu, Michał Janicki, miasto od dawna jest właścicielem gruntów, które zostały przekazane gminie przez Skarb Państwa, co potwierdzone jest aktem notarialnym. Ważne jest też wydane przez wojewodę we wrześniu 2008 pozwolenie na budowę stadionu.

Procedury wyjaśniające zaistniałą sytuację będą z pewnością czasochłonne. Prawdopodobnie zaangażowane będą musiały tez być znaczne środki finansowe. Powstaje w tym miejscu jedno ważne pytanie: dlaczego przez wiele miesięcy miasto zapewniało o jasnej i przejrzystej sytuacji prawnej gruntów, na którym ma stanąć stadion i towarzyszące mu inwestycje? Bo o tym, jak potencjalnie ryzykowny dla realizacji inwestycji może być niejasny stan prawny gruntów, przekonać można się było całkiem niedawno, gdy podjęto decyzję o przesunięciu drugiego terminala wrocławskiego lotniska o ponad 100 m. Ciekawe ile jeszcze takich "niespodzianek" mają dla nas urzędnicy?

Źródła: Gazeta Wyborcza
Fot.: Maciej Rybicki

Maciej Rybicki – koordynator Pilnujemy Euro 2012 we Wrocławiu

piątek, 13 marca 2009

Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o przygotowaniu finałowego turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012.

Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o przygotowaniu finałowego turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012.

druki sejmowe nr 1032, do druku 1032, 1685, 1685-A

druki senackie nr 472, 472 A, 472 B

Był to poselski projekt ustawy.

Do prezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony Minister Sportu i Turystyki.

Ustawa ma na celu przede wszystkim umożliwienie prywatnym inwestorom realizacji inwestycji zakwalifikowanych jako “przedsięwzięcia Euro 2012” w trybie “specustawy”. W tym celu zakłada się rozdzielenie przedsięwzięć realizowanych przez podmioty publiczne (m.in. projektowanie oraz budowa stadionów) od inwestycji, które mogą być realizowane przy udziale kapitału prywatnego (rozbudowa zaplecza turystyczno-rekreacyjnego).

Sejm uchwalił ustawę na 36. posiedzeniu w dniu 20 lutego 2009 r.

Do Senatu została przekazana w dniu 23 lutego 2009 r.

Termin rozpatrzenia jej przez Senat upływa w dniu 25 marca 2009 r.

Marszałek Senatu w dniu 25 lutego 2009 r. skierował ustawę do:

Komisji Gospodarki Narodowej,

Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.

Posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej w tej sprawie odbyło się 3 marca 2009 r.

Komisja wnosi o wprowadzenie poprawek do ustawy (2) (druk nr 472 A).

Sprawozdawcą Komisji na posiedzeniu Senatu będzie senator Stanisław Bisztyga.

Posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej w tej sprawie odbyło się 11 marca 2009 r.

Komisja wnosi o wprowadzenie poprawek do ustawy (8) (druk nr 472 B).

Sprawozdawcą Komisji na posiedzeniu Senatu będzie senator Jadwiga Rotnicka.


Decyzja ma zapaść w dniach 18 i 19 marca 2009 roku:

29. posiedzenie Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej VII kadencji

18 i 19 marca 2009 r.

Początek posiedzenia 18 marca 2009 r. o godzinie 9.00

Czy będzie gorąco ?. Zobaczymy. Poprosimy o ocenę planowanych zmian ekspertów.


środa, 11 marca 2009

Po prostu: Adam Małysz.

Po wczorajszym dniu tylko jeden wpis zasługuje na uwagę:

Adam Małysz

powrócił ;)

wtorek, 10 marca 2009

Bezpieczeństwo na polskich stadionach.

W Sejmie nadal trwają prace nad bezpieczeństwem na stadionach. Senat wniósł poprawki do uchwalonej przez Sejm ustawy. Na stadionach prawdopodobnie nie będzie można sprzedawać piwa, a klubowy zakaz stadionowy będzie musiała zatwierdzać Komisja Ligi - takie są postulaty Izby Wyższej polskiego parlamentu. Teraz ustawa wraca do Sejmu. Więcej na www.sport.pl

Twarde stanowisko związane z zakazami stadionowymi popiera pan Jarosław Ostrowski z zarządu Legii Warszawa. To odważny głos.

Cieszy nas, że o bezpieczeństwie na stadionach zaczyna się rozmawiać naprawdę i twardo. Wkrótce oddamy też głos przedstawicielce skłóconych z Zarządem Legii kibiców. Staramy się ukazywać wszystkie głosy.

Powyżej na zdjęciu pan Jarosław Ostrowski z Justyną Kopczyńską, koordynatorką Pilnujemy Euro 2012 w Warszawie(obecnie przebywa w Monachium - już wkrótce wieści z Monachium ;))

poniedziałek, 9 marca 2009

Baltic Arena - 48 tydzień budowy.



Jak zwykle ;) "Wrzeszczanka",

Pozdrawiamy serdecznie.

Za Nami 19 kolejka, ale wracając do derbów.....

Decyzje Komisji Ligi z 05.03.2009


Komisja Ligi ukarała kluby Ruch Chorzów i Górnik Zabrze w związku z zajściami do jakich doszło podczas meczu 18. kolejki Ekstraklasy pomiędzy tymi zespołami.

Komisja Ligi postanowiła zamknąć dla publiczności na jeden mecz stadion Ruchu Chorzów w związku z nagannym zachowaniem kibiców tego klubu – w końcowej części przerwy meczu grupa około 30 osób z sektora kibiców gospodarzy wtargnęła na bieżnię doprowadzając do konfrontacji z służbami porządkowymi; kibice Ruchu Chorzów wnieśli i odpalili środki pirotechniczne (3 sztuki wrzucono w pole gry); w ciągu całego meczu kibice rzucali niebezpiecznymi przedmiotami w kierunku płyty boiska .


Komisja Ligi postanowiła również nałożyć na klub karę finansową w wysokości pięćdziesięciu tysięcy złotych.

Na klub Górnik Zabrze nałożono karę finansową w wysokości piętnastu tysięcy złotych za wniesienie i odpalenie przez kibiców tego klubu środków pirotechnicznych (5 sztuk zostało wrzuconych w strefę bezpieczeństwa).

źródło: www.ekstraklasa.org

Szkoda, że kibole chcieli i udało im się pokazać na derbach. Dla przypomnienia na derbach było ponad 40 000 widzów. Ten mecz był testem przed Euro 2012 i chyba zarówno kibice jak i służby porządkowe...są zawiedzone.

19 kolejka i wygląda na to, że została 3 do walki o mistrzostwo: Lech Poznań, Legia Warszawa, Wisła Kraków. Polonia Warszawa po przegranej w Krakowie zapewne nie podda się, ale będzie już bardzo trudno sięgnąć po mistrzostwo.

sobota, 7 marca 2009

Wyboista droga Wrocławia do Euro?

W czwartek (5.03) Wrocław odwiedziła delegacja UEFA z jej Sekretarzem Generalnym, Davidem Taylorem na czele. W jej skład weszli także Martin Kallen, Dyrektor ds. EURO, Phillippe Margraff, Dyrektor ds. Handlowych, Lukas Achermann, Dyrektor ds. Operacji Turniejowych EURO oraz Richard Heaselgrave, Menedżer ds. Promocji Turnieju i Sprzedaży. Delegacji towarzyszyli przedstawiciele PZPN (m.in. prezesa Grzegorza Laty, Sekretarza Generalnego Zdzisława Kręciny) i spółki PL.2012. Celem wizyty było ocena przygotowań Wrocławia do organizacji Euro 2012, szczególnie w kontekście mającej zapaść w maju decyzji ile i które polskie miasta będą w 2012 gościć mecze rozgrywane w ramach turnieju. Delegacja wzięła udział w prezentacjach dotyczących przebiegu inwestycji w mieście, a następnie odwiedziła miejsca, które będą kluczowe dla organizacji i przebiegu Euro – m.in. tereny pod budowę stadionu, Dworzec Główny PKP, lotnisko, Halę Ludową i miejsca proponowanych stref kibica. Częścią programu wizyty był też obiad z prezydentem Wrocławia Rafałem Dutkiewiczem.

W oficjalnej relacji z wizyty spółka Wrocław 2012 podkreśla pozytywny odbiór dużego zaangażowania władz w organizację Euro. To duży plus, zwłaszcza w kontekście niedawnych sporów politycznych wokół budowy stadionu. Jest tu jednak kilka „ale”: Po pierwsze, niestety nie udało się wywrzeć, jakże ważnego, dobrego pierwszego wrażenia. Sekretarz Generalny przyjechał do Wrocławia z Poznania samochodem, drogą S5 i jak zaznacza Gazeta Wyborcza, wyraźnie nie był z tej podróży zadowolony. Po drugie trzeba przyznać, że choć Taylor wypowiadał się pozytywnie o czynionych postępach, zwrócił uwagę na fakt, że jeszcze ogromna ilość przedsięwzięć czeka na realizację. Po trzecie, należy pamiętać, że choć wydaje się (co zaznaczał m.in. prezes PZPN Grzegorz Lato), iż Wrocław znacznie wyprzedził Gdańsk, jeśli chodzi o postęp prac w przygotowaniach do Euro, to jednak w grze o 3 niepewne lokalizacje turniejowych meczów pozostają Poznań, Kraków i Chorzów. Pewna może być jedynie Warszawa. Trudno liczyć w tym momencie na decyzję UEFA o rozgrywaniu turnieju w sześciu polskich miastach. Byłby to dla Polski wariant optymalny, a w sytuacji trudności z przygotowaniami na Ukrainie jest on jednym z rozważanych scenariuszy, jednak ostateczna decyzja jest wciąż kwestią przyszłości. Ciągle toczy się więc walka o to, które z 5 miast zostaną 3 miastami, w których turniej się odbędzie na pewno. Walka, której przegranie oznaczałoby dla Wrocławia spory cios.

Przy okazji wizyty Davida Taylora potwierdzenie znalazły medialne spekulacje, o tym, że polskie władze i PZPN wpłynęły na obsadę miast turniejowych. W ubiegłym roku UEFA podpisała bowiem dokumenty z Warszawą, Wrocławiem, Poznaniem i Gdańskiem, pozostawiając Kraków i Chorzów jako lokalizacje rezerwowe. W toku późniejszych rozmów, na wyraźną prośbę przedstawicieli polskiego rządu i PZPN ustalenia z UEFA zostały zmienione – możliwość zorganizowania turnieju ma każde z sześciu miasta, a decyzja, które z nich zostaną lokacjami rezerwowymi zapadnie dopiero w maju. Możliwe jest jednak, że władze UEFA zdecydują się przyznać organizację np. 4 miastom z Polski i 2 z Ukrainy pozostawiając kwestię lokalizacji dwóch ostatnich otwartą. Wrocław był ostatnim z polskich miast-kandydatów wizytowanych przez delegację UEFA. Miejmy nadzieję, że Wrocław wywarł wrażenie pozytywna i że wyboista droga S5 nie będzie oznaczać tego, że droga Wrocławia do organizacji Euro 2012 stanie się bardziej wyboista.

Źródła: Wrocław 2012, Gazeta Wyborcza, Onet.pl, www.citywroc.info

Maciej Rybicki – koordynator Pilnujemy Euro 2012 we Wrocławiu

piątek, 6 marca 2009

Prosta prawda. Euro 2012 to impreza...UEFA.

W mediach ostatnio głośno słyszalna była opinia pana Prezydenta Juszczenki, który stwierdził, że Euro 2012 odbędzie się na 4 stadionach Ukraińskich i 4 Polskich.

Powstała również, jak doniosły media, koalicja przeciwników obecności alkoholu na stadionach piłkarskich. Przeciwko możliwości sprzedaży piwa na stadionach w trakcie Euro 2012 protestują stowarzyszenia kibiców piłkarskich, a także Episkopat Polski.

To tylko dwie kwestie, które rozgrzały media w ostatnich dniach przy okazji tematu Euro 2012.

Warto zatem przypomnieć, że o tym na ilu stadionach będzie rozgrywane Euro 2012 UEFA już zadecydowała: na 8. Oczywiście wobec trudności gospodarczych Ukrainy i chęci wszystkich 6 miast w Polsce pojawiają się co jakiś czas doniesienia, że może Euro odbędzie się w 6 Polskich i 2 Ukraińskich. Jednak to UEFA podejmie tę decyzję i warto o tym przypominać.

Kwestia dostępności piwa na stadionach - to jak wynika z wystąpień przedstawicieli administracji rządowej - jeden z warunków UEFA związanych z przyznaniem Euro 2012 Polsce i Ukrainie. Polskie władze się na ten warunek już podobno dawno zgodziły?.

UEFA to stowarzyszenie, które patrzy na Euro jako na imprezę sportową i dobry biznes. A jak pokazał przykład Euro 2008, to twardy negocjator - który potrafi zadbać o swoje interesy. O czym przekonali się zarówno Szwajcarzy jak i Austriacy.

http://pilnujemyeuro2012.blogspot.com/2009/02/budzet-euro-2008-w-liczbachuefa.html

Ważne, abyśmy uzyskali przy okazji Euro 2012 jak najwięcej długookresowych korzyści związanych z tą wyjątkową imprezą, ale o to musimy zadbać sami. UEFA zadba o siebie i nie możemy jej za to winić, ani mieć o to pretensji.

środa, 4 marca 2009

3 marca 2009 wyrok KIO w sprawie stadionu Wisły Kraków.

Sygn. akt: KIO/UZP/ 168/09
Strony:
Odwołujący: Ove Arup & Partners International Ltd. London /United Kingdom
Zamawiający: Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie Kraków


Sygn. akt: KIO/UZP/ 189/09
Strony:
Odwołujący: Grontmij Polska Sp. z o.o. Poznań
Zamawiający: Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie Kraków


Krajowa Izba Odwoławcza - w składzie:
Przewodniczący: Marzena Teresa Ordysińska
Członkowie: Sylwester Kuchnio
Andrzej Niwicki

UEFA, FIFPro i FARE łączą siły w walce z rasizmem. "Unite Against Racism".

UEFA i związek piłkarzy FIFPro łączą się w jedną drużynę z organizacją Futbol Przeciw Rasizmowi w Europie (FARE – Football Against Racism in Europe) w celu przeprowadzenia trzeciej konferencji „Razem przeciwko rasizmowi”, która odbędzie się w Polsce, w Hotelu Hilton w Warszawie, w dniach 3 – 4 marca 2009.

Konferencja, której gospodarzem jest Polski Związek Piłki Nożnej, zgromadzi 250 delegatów reprezentujących federacje, ligi, kluby, zawodników, organizacje pozarządowe, media i świat polityki.

Celem spotkania w Warszawie jest podniesienie poziomu świadomości na temat rasizmu i dyskryminacji oraz zaproponowanie pozytywnych i praktycznych rozwiązań tych problemów w futbolu i społeczeństwie. Prezentacja przykładów dobrych praktyk w klubach, NGO (Non-governmental organizations – organizacje pozarządowe) oraz wśród grup fanów będzie okazją do podzielenia się doświadczeniami i nowymi ideami.

Rozwiązywanie kwestii rasizmu i dyskryminacji stanowi dla UEFA priorytet w działaniach społecznych. UEFA przedsięwzięła wiele inicjatyw w celu zidentyfikowania istniejących problemów, zachęcenia do podejmowania działań na rzecz tolerancji oraz określenia odpowiednich sankcji wobec winnych naruszania przepisów. FARE, partner UEFA w tych działaniach, rozwinęła współpracę z NGO i organizacjami kibiców w całej Europie. Wyzwanie podjęło również wiele federacji piłkarskich, klubów i zawodników.

UEFA pragnie stworzyć okazję do analizy postępów oraz wznowienia wołania o podjęcie działań w walce z rasizmem. Konkretnie, chce zaprezentować pozytywne inicjatywy i przed zbliżającymi się UEFA EURO 2012 przyjrzeć się wyzwaniom, jakie czekają organizatorów mistrzostw na Wschodzie Europy, oraz temu, co więcej rodzina piłkarska może zrobić, by wyeliminować rasizm.

To już trzecia taka konferencja, wcześniejsze odbyły się w Londynie w 2003 i w Barcelonie w 2006 roku, gdzie cała społeczność piłkarska – zawodnicy, osoby publiczne, trenerzy i fani – zebrała się, by skoncentrować uwagę na kluczowych zagadnieniach w kampaniach antyrasistowskich podczas meczów piłkarskich.

UEFA, FIFPro i FARE są partnerami od kilku lat. FARE skupia ruch równościowy na całym kontynencie, wspierając go i pomagając stworzyć wspólny front przeciwko rasizmowi. UEFA, poza znaczącą pomocą finansową, wykorzystuje najważniejsze imprezy piłkarskie jako miejsce do działań antyrasistowskich i promocji szacunku dla odmienności rasowej.

UEFA propaguje politykę zero tolerancji dla rasizmu, podejmuje działania dyscyplinarne w stosunku do przestępców i razem z Komisją Europejską i FARE od początku sezonu uruchomiła antyrasistowskie spoty telewizyjne, aby rozpowszechnić trwającą kampanię. Ubiegłego lata mistrzostwa Europy UEFA EURO 2008 przyczyniły się również do zaakcentowania ruchu antyrasistowskiego, głównie poprzez kampanię „Razem przeciwko rasizmowi” i różnorakie działania, w tym turnieje uliczne, mające na celu podniesienie świadomości na temat rasizmu, oraz zaangażowanie w projekt mniejszości etnicznych.

źródło: www.pzpn.pl

Warsaw provides anti-racism platform

Raising awareness of racism and discrimination, and proposing positive and practical solutions for addressing these problems in the game and in society, are the main objectives of the forthcoming Unite Against Racism conference in Warsaw, Poland, on Tuesday and Wednesday.

250 delegates
The event is being staged by UEFA, the players' union FIFPro and the Football Against Racism in Europe (FARE) network, UEFA's long-standing partner in the campaign to banish intolerance and discrimination from football. The Polish Football Association is hosting the conference, to which 250 delegates have been invited from associations, leagues, clubs, players, non-governmental organisations, the media and the world of politics.

In-depth exchange
Two previous conferences have been held to highlight the issue, in London in 2003 and in Barcelona in 2006. Now, the Hilton Hotel & Convention Centre in Warsaw will be the venue for an in-depth exchange of views on how racism can be eradicated both on and off the field. The gathering will also share examples of good practice in clubs, NGOs and supporters' groups, and act as a platform to share experiences and new ideas.

Important social priority
"Tackling racism and discrimination is an important social priority for UEFA and a range of initiatives have already been undertaken to identify problems, encourage action and ensure the right sanctions are imposed," says UEFA. "Football Against Racism in Europe, UEFA's partner in this area, has developed the involvement of NGOs and fan groups across Europe, and many national football associations, clubs and players have taken up the challenge. UEFA now wants to create an opportunity to review progress and renew its call for action. In particular, UEFA wants to record positive developments and in view of UEFA EURO 2012™, look at the challenges facing the game in the east and what more the European football family can do."

Zero tolerance
UEFA operates a zero tolerance policy against racism (click here for more information) and takes disciplinary measures against offenders. Together with the European Commission and the FARE network, it launched an anti-racism television spot at the start of this season to spearhead the ongoing campaign (click here for the spot). Last summer the UEFA EURO 2008™ championship also served to highlight the anti-racism movement, via the Unite Against Racism campaign and various activities including street football tournaments, an awareness scheme and the inclusion of local ethnic minorities.

Anti-racism platform
UEFA, FIFPro and FARE have been partners for several years. The FARE movement brings together equality groups from across the continent, supporting them and helping create a united front against racism. UEFA, in addition to providing significant financial assistance, uses its leading competitions to give a platform to anti-racism activities and to promote respect for diversity.

źródło: www.uefa.com

wtorek, 3 marca 2009

Wrocław 2012 sp. z o.o. w związku z wyrokiem KIO.

Wrocław, 02.03.2009r.

WIEMY, KTO WYBUDUJE WROCŁAWSKI STADION NA EURO 2012!

Dzisiaj, Krajowa Izba Odwoławcza uwzględniła odwołanie złożone przez Konsorcjum firm w składzie: Mostostal Warszawa S.A. , J&P Avax S.A., Wrocławskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego nr 2 „Wrobis" S.A oraz Modern Construction Design Sp. z o.o. w postępowaniu przetargowym na wybór generalnego wykonawcy wrocławskiego stadionu. Tym samym, KIO podtrzymała pierwotną decyzję komisji przetargowej, która uznała ofertę Mostostalu za najkorzystniejszą.

Wrocław jest więc pierwszym miastem w Polsce, spośród budujących stadiony od podstaw, które wybrało generalnego wykonawcę.

Dzisiejsza decyzja oznacza, że to właśnie konsorcjum z Mostostalem Warszawa S.A. na czele podpisze kontrakt na budowę stadionu. Stało się tak dzięki odwołaniu jakie to konsorcjum złożyło po rozstrzygnięciu protestu, który wpłynął ze strony konkurencyjnego Wykonawcy, ubiegającego się o kontrakt, tj. grupy firm w składzie: Max BÖGL Polska Sp. z o.o., Max BÖGL Bauunternehmung GmbH & Co.KG i Budimex Dromex S.A.

Złożony protest podważał gwarancję wadialną stanowiącą zabezpieczenie oferty jaką przedstawili konsorcjanci z Mostostalem Warszawa S. A. na czele. Protest został uznany, jednak odwołanie od rozstrzygnięcia protestu Krajowa Izba Odwoławcza oddaliła.

Dzięki dzisiejszemu rozstrzygnięciu Mostostal będzie generalnym wykonawcą wrocławskiej inwestycji na Euro 2012.

Rozstrzygnięcie Krajowej Izby Odwoławczej jest ostateczne. Oznacza to, że umowa z generalnym wykonawcą może zostać podpisana niezwłocznie po ogłoszeniu dzisiejszego orzeczenia, a na Maślice jeszcze w tym miesiącu będzie mógł wjechać ciężki sprzęt.

źródło: Wrocław 2012 sp. z o.o.

Wyrok Krajowej Izby Odwoławczej w sprawie Sygn. akt: KIO/UZP/ 190/09.

Sygn. akt: KIO/UZP/ 190/09
Strony:

Odwołujący: Konsorcjum: Mostostal Warszawa S.A., J & P AVAX S.A., Wrocławskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysło wego nr 2 WROBIS S.A., Modern Construction Design Sp. z o.o. Warszawa

Zamawiający: Gmina Wrocław - Urząd Miejski Wrocławia reprezentowana przez Wrocław 2012 Sp. z o.o. Wrocław

Krajowa Izba Odwoławcza - w składzie:
Przewodniczący: Barbara Bettman
Członkowie: Magdalena Grabarczyk
Marek Koleśnikow

Wyrok z dnia 2 marca 2009 roku.

poniedziałek, 2 marca 2009

Uwzględniono protest. Koszty postępowania ponosi gmina Wrocław.

Tak było, byliśmy tam i wysłuchaliśmy wyroku, a także części uzasadnienia.

Już jutro zamieścimy nagranie.

Krajowa Izba Odwoławcza w sprawie Stadionu we Wrocławiu

Tak było w piątek:

godz. 10:00
Sygn. akt: KIO/UZP/ 190/09
Strony:
Odwołujący: Konsorcjum: Mostostal Warszawa S.A., J & P AVAX S.A., Wrocławskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysło wego nr 2 WROBIS S.A., Modern Construction Design Sp. z o.o. Warszawa
Zamawiający: Gmina Wrocław - Urząd Miejski Wrocławia reprezentowana przez Wrocław 2012 Sp. z o.o. Wrocław
Krajowa Izba Odwoławcza - w składzie:
Przewodniczący: Barbara Bettman
Członkowie: Magdalena Grabarczyk
Marek Koleśnikow

źródło: www.uzp.gov.pl

Dzisiaj ogłoszenie ogłoszenie wyroku. Mamy nadzieję na nim się stawić. To ważne rozstrzygnięcie. Wrocław poszedł inną drogą niż pozostałe polskie miasta Euro 2012.

niedziela, 1 marca 2009

Weekend pod znakiem derbów.

W sobotę odbyły się derby Warszawy - mecz Polonii Warszawa z Legią Warszawa zakończył się remisem 0:0. Zadowoleni z tego wyniku powinni być legioniści. Polonia przeważała,a ostatnie 10 minut Legia grała w 10 po czerwonej kartce dla Wojciecha Szali. Kibice mimo perturbacji dopisali. Na stadionie było ponad 4500 widzów. Atmosfera była dobra - kibicowanie też stało na dosyć wysokim poziomie. Obie drużyny walczą o tytuł mistrza Polski. Obie mają na ten tytuł ogromne szanse.

A wczoraj odbyły się derby Śląska. To wydarzenie medialne (i sportowe) zostało zainicjowane przez Klub Ruchu Chorzów i wydaje się, że staje się powoli stałą atrakcją śląskiej piłki. Na stadionie było ponad 40 000 kibiców. Atmosfera piłkarskiego święta niestety nie wszystkim się udzieliła - i były niestety incydenty w kibicowaniu. Jednak cała organizacja meczu przebiegła nadzwyczaj sprawnie i powoli derby śląska to wizytówka śląskiej piłki.

Sam mecz był meczem walki. Górnik Zabrze wygrał skromnie bo 1:0, ale dla Górnika który po rundzie jesiennej jest w dole tabeli to były niezwykle cenne punkty. Czy zimowe wzmocnienia przyniosły efekt - trudno jeszcze wyrokować - ale trudno tez wyobrazić sobie, że w przyszłym sezonie właśnie Górnik Zabrze spadłby do pierwszej ligi. W Zabrzu wydano wiele na wzmocnienia, silny sponsor prawdopodobnie uchroni Górnika przed spadkiem. Przed Górnikiem i Ruchem są inne cele sportowe niż w przypadku drużyn stołecznych.

Pozdrawiamy także naszych przyjaciół z Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, którzy pod sprawnym przewodnictwem Jerzego Owsiaka mieli zagościć na derbach śląska. Nam niestety nie udało się dojechać na śląskie derby. Ale mieliśmy tam swoich "agentów".

Derby Śląska to przykład tego, że można stworzyć w Polsce dzięki sprawnej machinie organizacyjnej wydarzenie medialne( i sportowe) w polskiej piłce. Wystarczy chcieć i być konsekwentnym. Gratulujemy.

Oby Euro 2012 stało się impulsem do rozwoju polskiej ligi.