niedziela, 6 września 2009

Walka trwa, ale nie o awans a o ewentualne mecze barażowe.

Po meczu trudno o optymizm. Smutno i nastroje minorowe. Fatalny występ i tylko niewielka nadzieja na sukces. W tym sensie sukcesem może być walka w barażach o wyjazd do RPA. Piłkarze zawiedli siebie, kibiców i "Wasyla". Przed Nami mecz w Słoweni, ale będzie niezwykle ciężko. Rywale w grupie od początku eliminacji grają dla Nas, ale My nie potrafimy tego w żaden sposób wykorzystać. Po mundialach w Korei i Japonii, a także w Niemczech kolejny mundial nasi piłkarze mogą spędzić przed telewizorami.

Na wyróżnienie w ostatnim meczu zasługują na pewno Ludovic Obraniak i Roger. To także pokazuje jak polskim piłkarzom zależy na wyjeździe do RPA. Kibice nie zawiedli, piłkarze tak. Należy jednak przeprosić za wygwizdanie hymnu Irlandii Północnej.

Brak komentarzy: