Kolejna afera korupcyjna, niewybudowana autostrada, klepisko zamiast boiska czy wybory w PZPN -te wydarzenia przyćmiewają w Polsce rzeczywistego ducha Euro. I to nie tylko mistrzostw, które wspólnie z Ukrainą nasz kraj zorganizować ma za 4 lata, ale i tych które już za nami, jak również przyszłych. A rzecz jest prosta … chodzi o piłkę, rywalizację i dobrą zabawę.
W ostatnim czasie, na skutek plotek, które sami puszczamy w europejską przestrzeń jakoby miano nam odebrać organizację Euro, odbieram wiele telefonów od znajomych z zagranicy z zapytaniem, co takiego dzieje się w moim kraju, iż co chwilę drżymy o to, czy mistrzostwa będą odbywały się w Polsce i na Ukrainie. Przyjaciele pytają, czemu zamiast promować idee fair play, wspólnego kibicowania oraz przedstawiać swój kraj, opowiadamy wszystkim o coraz to nowych przeciwnościach losu, które nieuchronnie pchają nas do katastrofy. A potem zaczynają się dobre rady, co zrobić, aby Euro w Polsce okazało się sukcesem.
Oto kilka z nich:
· Zacznijcie działać wspólnie
· Korzystajcie z doświadczeń innych krajów
· Wykorzystajcie Euro jako szansę dla promocji waszego kraju, regionu, waszej kultury i sztuki
· Pamiętajcie, że zawsze możecie liczyć na pomoc sąsiadów
· Stwórzcie perspektywę rozwoju infrastrukturalnego kraju a nie okolic stadionów
· Pamiętajcie, że mistrzostwa nie trwają wiecznie i nie ma potrzeby budowania Koloseum
· Zorganizujcie mistrzostwa we Włoszech ;)
Po krótkich rzeczowych rozmowach z przedstawicielami krajów Północy i długich sporach z Południowcami, zawsze udaje nam się dojść do konkluzji: nieważne jaka w czasie mistrzostw będzie w Polsce pogoda, kto wygra a kto uznany zostanie za największego przegranego, liczyć się będą niezmiennie rywalizacja i dobra zabawa.
Magdalena Mike, pełnomocnik i koordynatorka Pilnujemy Euro 2012 w Chorzowie, Katowicach.
wtorek, 28 października 2008
Chodzi o piłkę, rywalizację i dobrą zabawę …
Etykiety:
Chorzów,
Euro 2012,
Katowice,
Magdalena Mike,
Pilnujemy Euro 2012,
Stadion Śląski
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz