poniedziałek, 17 listopada 2008

Krakowskie ostatki. Świętujemy!

W poprzedni piątek, tj. 14. listopada 2008 r. mieliśmy okazję uczestniczyć w ostatniej już konferencji z cyklu EUROMONITOR Polska 2012. Tym razem charakterystyczny biało - zielony namiot piłkarski rozstawiono tuż przy stadionie krakowskiej Wisły, nieopodal słynnego Kopca Kościuszki. Bo choć miasto królów Polski wprawdzie nie znalazło się na pierwotnej liście gospodarzy rozgrywek Euro 2012, to bez wątpienia należy do grona “czarnych koni” w stawce o organizację meczy eliminacyjnych. Co więcej, jak jednogłośnie twierdzą podwawelscy włodarze, ma naprawdę wielkie szanse by stać się jednym z “pewniaków”. Bo gdzie, jeśli nie w Krakowie, powinna odbyć się tak prestiżowa impreza, jak Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej? To przecież tu rozpoczęły swą działalność dwie najstarsze polskie drużyny pierwszoligowe - Wisła Kraków i Cracovia. Można więc z ręką na sercu przyznać, że właśnie w Krakowie narodziła się Nasza Rodzima Piłka. Jak zapewniają przedstawiciele Komitetu Organizacyjnego Euro 2012, miasto dysponuje w pełni już gotową bazą hotelową, i to zarówno dla gości wymagających szczególnych luksusów (specjalnie dla nich zapewniono miejsca w ośrodkach o standardzie pięciogwiazdkowym), jak i kibiców, poszukujących możliwie najtańszych noclegów w pobliżu stadionu. Dodatkowym ukłonem w stronę turystów korzystających z usług PKP będzie ostateczna realizacja planowanej już od wielu lat modernizacji dworca kolejowego w centrum miasta tak, by mógł on stać się prawdziwą wizytówką Krakowa. Koniec z brudnymi i szarymi peronami odstraszającymi wszystkich nowo - przybywających. Koniec ze śmieciami beztrosko wirującymi wokół ławek i słupów peronowych. Nadchodzi bowiem era podziemnych węzłów komunikacyjnych, stacji PKP połączonych z przystankami kolejki podmiejskiej. Jednak to jeszcze nie wszystkie obietnice jakie podczas piatkowego spotkania złożyli nam przedstawiciele władz królewskiego Krakowa. Postanowili oni bowiem uniknąć błędu popełnionego przez organizatorów Euro 2008 (Austrię i Szwajcarię) i już na samym początku zadbali o wystarczającą liczbę miejsc dla osób niepełnosprawnych i ich opiekunów tak, by i oni mogli na żywo śledzić rozgrywane mecze. Idea to szczytna, zasługująca na wielką pochwałę!


Wydawać by się więc mogło, że Kraków jest wprost wymarzonym miejscem spotkań piłkarskich. Ale czy tak rzeczywiście jest, i czy faktycznie niektóre z meczy odbędą się na modernizowanym właśnie stadionie Wisły? Wszystko zależy od decyzji UEFA. Decyzji, która ma zostać podjęta najpóźniej do końca przyszłego roku (2009). Trzymamy kciuki za królewski Kraków I wierzymy, że dane nam będzie poszczycić się nim przez kibicami Euro 2012.


Justyna Kopczyńska - koordynatorka Pilnujemy Euro 2012 w Warszawie

Brak komentarzy: